Rynek & Raporty

Za nami już wstępne odczytu indeksów PMI z przemysłu i usług z Francji i Niemiec i szczególnie te drugie wyglądają imponujące. Wskaźnik dla przemysłu z Niemiec wzrósł do 57 z 56,4 w styczniu (prog. 56) i jest najwyżej do 69 miesięcy. Usługi także wypadły solidnie: 54, 4 wobec 53,4 przed miesiącem. Mimo to EUR/USD systematycznie kieruje się w dół pod presją szerokiej siły USD. Wątpliwe, aby odczyt PMI dla całego Eurolandu o 10:00 może wiele zmienić.

Od początku stycznia USD/JPY porusza się w konsolidacji o zakresie 111,58-116. Ani świece, ani też trajektoria oscylatora RSI nie wskazują na to, że kurs mógłby wydostać się z konsolidacji. Najbliższym poziomiem wsparcia jest dolna banda kanału (111,58), na którą składają się zniesienie 38,2 proc. fali wzrostowej (sierpień/grudzień) i minima osiągnięte na początku lutego. Oporem jest poziom 116, na który składają się szczyty z połowy stycznia i zniesienie 61,8 ostatniej fali spadkowej. W celu określenia możliwego kierunku ruchu należy czekać na znaczący impuls podażowy/popytowy.

Po czwartkowym balansowaniu na 78,6 proc. zniesieniu Fibonacciego przy 2,827 USD nastąpiło piątkowe wybicie notowań nad średnią ruchomą z 200 ostatnich sesji. Obecnie ceny gazu ziemnego znowu osuwają się pod SMA(200), co oznacza kontynuację realizacji sygnału wynikającego z przecięcia EMA(12) oraz EMA(26). Wobec pogłębienia spadków dość sceptycznym pozostaje oscylator RSI, który znajduje się coraz bliżej granicznej trzydziestki.

W trakcie dzisiejszej sesji notowania EUR/TRY flirtowały z 61,8 proc. zniesieniem Fibonacciego przy 8,4442. Słabość podaży obecnie uplasowała kurs nieco powyżej wsparcia, co zgodnie z oscylatorem MACD nie powinno napawać prowzrostowym optymizmem. W konkury staje RSI, który po dotknięciu granicznej trzydziestki zaczął lekko wyostrzać swoją trajektorię.

W trakcie dzisiejszej sesji notowania GBP/USD starają się wymazać piątkową zniżkę. Za kontynuacją wzrostów pozostaje RSI, którego ścieżka ulega coraz odważniejszemu wystromieniu w stronę psychologicznej bariery przy 1,2700. Jej wydźwięk wzmacniają 23,6 proc. zniesienie Fibonacciego oraz średnia ruchoma z ostatnich 200 notowań. Dotknięcie powyższego oporu będzie równało się z ponowieniem ataku na poziom 1,2550, który stanowił nie lada problem dla notowań z 23 i 24 stycznia oraz 14 lutego.

Po udanym odbiciu od 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego (1,3011), wzmocnionego przez dołki z 17 stycznia i 14 lutego, notowania USD/CAD skutecznie zmierzają w stronę poziomu wyznaczonego przez średnią ruchomą z ostatnich 200 notowań. Jego osiągnięcie musi poprzedzić przebicie piątkowych maksimów, z którymi popyt ma nie lada problem.

Cecilia Skingsley z Riksbanku stwierdza, że styczniowe przesłanki związane z trajektorią inflacji CPI nie skłaniają szwedzkiego banku centralnego do zacieśniania. Jej zdaniem przyjęta przez Riksbank ścieżka podwyżek stopy repo nie wymaga przyspieszenia. Po jej wypowiedzi kurs EUR/SEK odnotował 31-pipsowy ku górze do poziomu 9,4772. Obecnie zwyżka zostaje wymazywana.

W trakcie ostatnich sesji notowania akcji JSW plasowały się pod średnią ruchomą z ostatnich 100 notowań. Od piątku kurs atakuje 38,2 proc. zniesienie Fibonacciego przy 70,18 PLN, co jest znacznie utrudniane przez wspomniane położenie SMA(100). W zaistniałej sytuacji nieco bezradnym wydaje się być oscylator MACD. Jego linie wiodące złożone z EMA(26) oraz EMA(12) charakteryzują się dość wygładzoną trajektorią. W przypadku wskaźnika RSI następuje lekkie wyostrzenie ku górze, co może zwiastować próbę ataku na maksima z 15 i 21 grudnia.

W trakcie piątkowej sesji akcje Volkswagena odbiły się od 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego przy 138,81 EUR. Dzisiejsza świeca otworzyła się w okolicach maksimów z 8 lutego, co jednak nie zmieniło fatum wynikającego z aktywowanej formacji trzech czarnych kruków. Na potencjalne spadki wskazuje wygenerowany sygnał sprzedaży przez MACD. W konkury z oscylatorem staje RSI, którego trajektoria zdaje się wyostrzać.