Rynek & Raporty

Wczorajsza sesja przebiegała dość spokojnie. Amerykanie świętowali a europejskie indeksy odbijały od dna. Euro Stoxx 50 zyskał 0,9 proc. a DAX urósł o 1,1 proc. Na uwagę zasługuje zwyżka rentowności europejskich obligacji. Niemieckie są wyżej o 9 pb i wskazują 1,75 proc. a włoskie o 11 pb i osiągnęły poziom 3,7 proc.

Dzisiejszy dzień będzie stał pod znakiem sporej ilości danych z Polski. O 10:00 poznamy aż 3 informacje: skalę produkcji przemysłowej, przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie, oraz indeks cen produkcji. Zmienność na parach związanych z PLN, powinna być wtedy większa. Otrzymamy również informacje z strefy euro (10:00 bilans płatniczy), Wielkiej Brytanii (12:00 wskaźnik zamówień wg. CBI), czy z Kanady (14:30 wyniki sprzedaży detalicznej), jednak nie powinny być one bardzo znaczące dla zachowań poszczególnych par walutowych czy indeksów giełdowych. Pod wieczór w USA odczytana jeszcze zostanie sprzedaż domów na rynku wtórnym, a o 18:00 odbędzie się wystąpienie szefowej Fed z Cleveland (Loretta Mester).

W niedzielę odbyły się wybory parlamentarne we Francji. Ostatecznie wygrała je partia En Marche! Emanuela Macrona. Kurs EUR zdaje się być na to obojętny.

Kurs Bitcoina w piątek zaliczył kolejnych znaczny spadek. Cena w pewnym momencie spadła poniżej 18 000 USD, takie poziomy obserwowaliśmy w grudniu 2020 roku.

Piątkowa sesja na polskim rynku zakończyła się na czerwono, WIG 20 spadł o 1,78 proc., mniejszy mWIG 40 zaś stracił 1,30 proc.. Amerykańska indeksy za to zamknęły się w większości na plusie. Nasdaq zyskał 1,43 proc. i wynosi 10 798,35 pkt.. S&P 500 wzrósł o 0,22 proc., Dow Jones jednak zakończył dzień na stracie 0,13 proc.. Niemiecki Dax zyskał 0,67 proc., francuski CAC 40 marginalnie spadł o 0,06 proc.. Hang Seng zyskał 1,10 proc.. Nikkei z Tokio wzrósł o 0,22 proc..

Tydzień temu umieściłem tu komentarz zatytułowany "Gaz niebawem zgaśnie". We wtorek cena kontraktów na gaz ziemny na amerykańskim NYMEX-ie spadła o ponad 16 proc. To był największy spadek ceny tego instrumentu od 15 listopada 2018, a więc od 43 miesięcy. Wtedy takie tąpnięcie rozpoczęło trwającą przez następne 1,5 roku bessę, chociaż oczywiście ten początkowy spadek był korygowany w górę przez następne 3 tygodnie.

Na starcie giełdy Nasdaq zaczął odrabiać wczorajsze straty w tym momencie wzrasta o 0,95 proc.. Dow Jones również podąża za nim i zyskuje 0,25 proc.. S&P 500 również zyskuje i jest na plusie 0,56 proc..

Wskaźnik inflacji bez cen żywności i energii w perspektywie r/r wyniósł 8,5 proc. jest to tyle ile zakładały prognozy, w poprzednim okresie było to 7,7 proc.. Kurs USD/PLN na tą informację wzrósł do poziomu 4,4810 , zyskując ok. 0,47 proc.. EUR/PLN wzrasta do 4,6984 i odbija aby dalej próbować poruszać się krótkotrwale w kanale wzrostowym.

Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów roczna dynamika HICP w strefie euro wzrosła z +7,4 proc. w kwietniu do rekordowego poziomu +8,1 proc. w maju. Wskaźnik inflacji bazowej był wyższy niż rok temu o3,8 proc.