Rynek & Raporty

Po naszpikowanym w dane makro ubiegłym tygodniu, początek bieżącego zapowiada się stosunkowo spokojnie. W nocy poznaliśmy dane na temat handlu zagranicznego Chin. O 8:00 Niemcy zaprezentują kondycję produkcji przemysłowej. Dla całej strefy euro o 10:30 ukaże się indeks Sentix – obrazujący ocenę bieżącą gospodarki oraz oczekiwania w okresie najbliższych 6 miesięcy. Od marca wskaźnik znajduje się w ujemnym terytorium. Na dziś zaplanowane jest wystąpienie publiczne prezeski EBC (9:40) a także niektórych przedstawicieli Fed-u (Collins, Mester) o 21:40 polskiego czasu.

W następnym tygodniu najważniejszą informacją będzie środowa decyzja RPP odnośnie stóp procentowych. Z danych spoza Polski na szczególną uwagę zasługuje inflacji CPI z USA i Niemiec. Zostaną one podane odpowiednio w czwartek i piątek. Poza tym w przyszłym tygodniu odbędzie się sporo przemówień bankierów centralnych, zarówno z Europy jak i zza ocenu.

Zatrudnienie w USA wzrosło w październiku o 261 tysięcy, co było silniejsze od oczekiwań. Stopa bezrobocia badania wspięła się o dwie dziesiąte do 3,7%proc.. Oznacza to, że rynek pracy pokazuje minimalne oznaki spowolnienia, ale nie są one na tyle silne, jakich oczekiwałby Fed.

Departament Pracy podał miesięczny raport dotyczący zatrudnienia w USA. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym urosła do 261 tys. a poprzedni odczyt został zrewidowany w górę do 315 tys. Zakładano 193 tys. nowych miejsc pracy. Nieco gorzej wypadła stopa bezrobocia, która urosła więcej niż zakładano i aktualnie wynosi 3,7 proc. (konsensus 3,6 proc.). USD w pierwszej reakcji zyskuje. EUR/USD spada do 0,9750, w kolejnych minutach widać odreagowanie. Aktualnie główna para walutowa wskazuje poziom 0,98.

Wskaźnik inflacji producenckiej PPI w strefie euro spadł do 41,9 proc. r/r. Prognozowano 42 proc., poprzednio indeks natomiast był na 43,4 proc.. EUR/USD delikatnie rośnie, teraz wskazuje 0,9776.

Wskaźnik dla strefy euro okazał się być na wyższym poziomie niż się spodziewano. Wyniósł 48,6 pkt., prognozowano 48,2 pkt.. Zaskoczeniem okazał się także być indeks dla Niemiec i Hiszpanii. EUR/USD nie reaguje.

Pomimo najwyższej od 33 lat podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, GBP stracił na wartości. Bank Anglii co prawda podtrzymał perspektywę dalszych kroków normalizacyjnych, ale aktualnie widzi niszczy szczyt kończący cały cykl zacieśniania monetarnego.

Pierwszy piątek miesiąca oznacza, że Departament Pracy USA poda swój raport. Poznamy odczyt NFP, który będzie bacznie obserwowany przez Fed i uczestników rynku. Oznaki ochłodzenia mogą przełożyć się na osłabienie USD, jeśli jednak dane będą solidne, wówczas aprecjacja dolara prawdopodobnie będzie kontynuowana. Podobne dane poda Kanada. Do tego w godzinach przedpołudniowych poznamy finalne odczyty PMI dla usług dla krajów europejskich.

Indeks ISM publikowany dla usług ukazał się o 1 pkt. niżej niż wstępnie zakładano (prognozowano 55,4 pkt.). Natomiast wskaźnik PMI (także dla usług) znajduje się na 47,8 pkt. czyli o 1,2 pkt. więcej niż się spodziewano. Nasdaq spada aż o 1,53 proc., S&P 500 traci 1,45 proc., Dow Jones schodzi w dół o 0,86 proc..