Rynek & Raporty

Roczna dynamika CPI w Norwegii spadła w lipcu br. silniej niż tego oczekiwali ekonomiści (5,7 proc.) osiągając najniższy od kwietnia ub.r. poziom 5,4 proc. W czerwcu br. ta dynamika wynosiła 6,4 proc. W czerwcu br. roczna dynamika bazowego CPI w Norwegii osiągnęła najwyższy w swej historii poziom 7 proc. Ekonomiści oczekiwali, że w lipcu dojdzie wreszcie do spadku do poziomu 6,3 proc. Spadek rzeczywiście nastąpił i roczna dynamika tego wskaźnika osiągnęła poziom 6,4 proc. Po raz kolejny swój najniższy poziom w historii osiągnęła natomiast roczna dynamika PPI w Norwegii spadając z -28,5 proc. do -35,4 proc.

Rynek ma nadzieje, że dziś otrzyma kolejne wskazówki dotyczące tego, co Fed może zrobić na kolejnych posiedzeniach w tym roku. Te wskazówki ma przynieść dzisiejsza publikacja wskaźnika CPI dla USA. Jeśli otrzymamy niższe wskaźniki od oczekiwań, wówczas rynek zacznie mocniej spekulować, że lipcowa podwyżka byłą tą ostatnią w całym cyklu. W takim scenariuszu dolar ma większą szanse na osłabienie, co oznaczało by wyższe poziomy głównej pary walutowej i zdecydowanie „odejście” od linii trendu wzrostowego.

Kluczowym wydarzeniem dnia oraz tego tygodnia będzie inflacyjny odczyt z USA, zaplanowany na godz. 14:30. Na dane szczególnie wrażliwy będzie dolar amerykański, złoto oraz obligacje rządowe Stanów Zjednoczonych. Nerwowo również mogą reagować indeksy giełdowe z Wall Street. Niższy odczyt od oczekiwań powinien powodować spadek wartości USD, wzrost cen złota oraz spadek rentowności amerykańskiego długu, bowiem byłby to kolejny argument za tym, aby zakładać, że Fed nie podniesie stóp procentowych w przyszłości. Rynek wówczas będzie mocniej spekulował, że lipcowa zmiana kosztu pieniądza o 25 pb była ostatnią w całym cyklu zacieśniania monetarnego. Oprócz tego poznamy tygodniowe dane z rynku pracy USA. Swoje wskaźniki CPI zaprezentują również Włochy oraz Czechy. Wieczorem głos zabierze Patric Harker z Fedu.

Kurs notowanych na NYSE akcji spółki Welltower (stopa dywidendy 2,9 proc., C/Z 263,2, C/S 6,6, C/WK 2,04, kapitalizacja 44,2 mld USD) będącej międzynarodowym przedsiębiorstwem chemicznym i światowym liderem w dziedzinie gazów technicznych w marcu 2020 obronił linię wsparcia wyznaczaną przez dolne ograniczenie długoterminowego kanału wzrostowego trwającego od 1984 roku i rozpoczął zwyżkę, która do w marcu 2022 roku wyniosła go do najwyższego poziomu w historii. Kurs wtedy odbił się wtedy od górnego ograniczenia wspomnianego kanału

Ropa brent oraz WTI zyskują dziś blisko 0,9 proc. Ta pierwsza jest najdroższa od 13 kwietnia tego roku, druga odmiana wyszła na najwyższe poziomy od 17 listopada 2022 roku i „przełamała” istotny opór horyzontalny. Od strony fundamentalne cena jest wspierana cały czas redukcjami podaży ze strony OPEC+, pomimo, że dane z Chin w pewnym stopniu wniosły obawy o chiński popyt na surowiec. Aktualnie brent wskazuje poziom bliski 87 USD, WTI jest na poziomie ok. 83,5 USD.

Od lat 30-tych ktoś kto kupił S&P 500 pod koniec III kwartału drugiego roku po wyborach prezydenckich w USA i sprzedał ten indeks 5 kwartałów później czyli pod koniec roku przedwyborczego, notował zysk. Stało się to 22 razy z rzędu. Ten fenomen nosi nazwę "cyklu prezydenckiego" i od września 2022 roku trwa tu ponownie "dobra" dla rynku akcji faza.

Zgodnie z oczekiwaniami w lipcu br. roczna dynamika zarówno CPI jak i PPI w Chinach znalazła się poniżej zera. CPI był niżej niż rok wcześniej o -0,3 proc. po dynamice na poziomie 0 proc. w czerwcu (oczekiwano -0,4 proc.). Roczna dynamika PPI nieco wzrosła z poziomu -5,4 proc. do -4,4 proc. (oczekiwano -4,1 proc.). Ostatni raz roczna dynamika CPI i PPI w Chinach była równocześnie ujemna w listopadzie 2020. Wcześniej takie sytuacje zdarzyły się podczas globalnych recesji w 2009 roku i latach 2001-2002 oraz latach 1998-1999 (kryzys azjatycki).

Środa będzie dniem wyjątkowo ubogim w istotniejsze dane makroekonomiczne. Właściwie liczą się jedynie już opublikowane informacje na temat dynamiki CPI i PPI w Chinach. Ekonomiści spodziewali się w lipcu br. spadku rocznej dynamiki CPI do -0,4 proc. z 0 proc. w czerwcu br. Deflacja rzeczywiście nastąpiła, choć było minimalnie mniejsza (-0,3 proc. r/r). Z -5,4 proc. w czerwcu br. do -4,4 proc. zmniejszyła się skala deflacji na poziomie PPI. Ekonomiści oczekiwali wzrostu rocznej dynamiki PPI w Chinach do poziomu -4,1 proc.

Na otwarciu wtorkowej sesji główne benchmarki tracą. Spadki oscylują wokół 1 proc. w przypadku Nasdaq Composite, SP500 oraz Dow Jones. W Europie indeksy również tracą. Negatywne informacje napłynęły z Włoch. Akcje spadają po doniesieniach o nowym podatku od zysków bankowych. Włoski indeks FTSE MIB spada o ponad 2 proc.