Rynek & Raporty

Norges Bank utrzymał w czwartek swoją referencyjną stopę procentową na niezmienionym poziomie 4,25 proc. , zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, i zaznaczył, że prawdopodobnie podniesie koszt pożyczek w przyszłym miesiącu, chyba że inflacja będzie nadal spadać. Kurs USDNOK urósł do 11,17 natomiast EURNOK dynamicznie zyskuje i osiąga wartość 11,87.

Za nami posiedzenie Fed-u oraz decyzja w sprawie stóp procentowych. Można powiedzieć, że było nudno, bo rynek nie otrzymał żadnych niespodzianek. Zgodnie z oczekiwaniami ogłoszono pauzę w podwyżkach i podkreślano wciąż silną realną gospodarkę. Powell wskazał na utrzymujący się napięty rynek pracy. Pozostawiono otwartą furtkę do dalszych podwyżek, choć rynek uznał, że Fed jest bardzo bliski zakończenia cyklu. W konsekwencji indeksy giełdowej zareagowały optymistycznie, dolar lekko stracił a rentowności amerykańskich obligacji rządowych obniżyły się.

Wczoraj Rezerwa Federalna a dziś Bank Anglii oraz Bank centralny Czech będzie decydować o stopach procentowych. W przypadku brytyjskiej instytucji również oczekiwana jest pauza w podwyżkach. Z danych makro poznamy szereg finalnych wskaźników PMI z Europy. Tradycyjnie jak co czwartek otrzymamy liczbę zasiłków dla bezrobotnych w USA. Dla Stanów Zjednoczonych podane zostaną również zamówienia na dobra a także tygodniowa zmiana zapasów gazu.

Trwa konferencja prasowa po posiedzeniu FOMC. Kurs EURUSD po wzroście do 1,0550 zacząl zniżkować do 1,0520. Powell przyznaje, że decydenci zwracają uwagę na wzrost długoterminowych rentowności i są zaniepokojeni tym faktem. Dodaje również, że Komitet nie myśli ani nie mówi o obniżkach stóp procentowych. Poniżej prezentujemy najważniejsze wypowiedzi przewodniczącego Rezerwy Federalnej

Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Przedział dla stopy funduszy federalnych Fed wynosi wciąż 5,25 - 5,5 proc. We wrześniu dokonano równeż pauzy, natomiast ostatnia podwyżka miała miejsce w lipcu. EURUSD rośnie o 20 pkt. po czym następuje spadek do punktu wyjścia. Złoto urosło o kilka dolarów do 1981 USD. Indeksy z Wall Street umiarkowanie zyskują. SP500 jest na poziomie 4231 pkt. Spadają rentowności amerykańskich obligacji. Zmienność jest jednak niewielka. Oświadczenie FOMC zostało zasadniczo pozostawione bez zmian.

Po wczorajszym silny odreagowaniu, dziś początek sesji jest mieszany i ciężko wskazać dominujący kierunek. Dow Jones spada o 0,14 proc. a Nasdaq Composite o 0,16 proc. Z kolei SP500 jest wyżej o kosmetyczne 0,05 proc. Kurs EUR/USD po wzroście do poziomu bliskiego 1,0675 spadł dynamicznie do 1,06 po słowach przedstawiciela EBC o możliwych obniżkach stóp w strefie euro. Złoto jest dziś wyżej o 0,5 proc. (2005 USD) a ropa rośnie o ponad 1 proc. WTI kosztuje 83,22 USD za baryłkę.

Po wczorajszych doniesieniach, że Bank Japonii znacznie skoryguje w górę swoją prognozę inflacji oraz że poszerzy swój docelowy zakres kontroli krzywej dochodowości, rynek zaczął mieć duże nadzieje, że na dzisiejszym posiedzeniu bank przynajmniej da jakiekolwiek wskazówki dotyczące tego w jaki sposób będzie chciał wychodzić z ultra-ekspansywnej polityki monetarnej. BoJ jednak ponownie rozczarował, przez co jen uległ deprecjacji.

Euro wczoraj zyskało po danych z niemieckiej gospodarki. Dynamika wzrostu gospodarczego okazała się ujemna, ale wynik uplasował się wyżej od oczekiwań. Z kolei inflacja spadła mocniej niż wskazywały na to prognozy. Dziś wspólna waluta jest również wrażliwa na podobne dane dla całej strefy euro. Te poznaliśmy o godz. 11:00.. Kurs EUR/USD urósł ponad poziom 1,06 a dziś rano obserwujemy kontynuację zwyżek.

Wstępne dane na temat wskaźnika CPI w październiku uplasowały się minimalnie niżej od założeń. Inflacja zasadnicza w relacji rok do roku wyniosła 6,5 proc. co oznacza spadek z 8,2 proc. we wrześniu. Prognoza była na poziomie 6,6 proc. W relacji miesiąc do miesiąca mamy również mniejszą dynamikę od konsensusu, czyli 0,2 proc. Tu obserwowany jest wzrost z poziomu -0,4 proc. we wrześniu. Złoty o godz. 10:00 zareagowała kosmetycznym osłabieniem. Kurs EUR/PLN zwyżkuje do 4,4430 a USD/PLN do 4,1745. Od rana natomiast widać silny ruch spadkowy pary USD/PLN, która z poziomu 4,20 dotarła do 4,1710. Ten ruch jest pokłosiem wzrostów notowań głównej pary walutowej do 1,0645.