Rynek & Raporty

Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji rządowych silnie dziś zniżkuje. Obecnie dotarła już w okolice wsparcia, które znajduje się w rejonie poziomu 2,14 proc. Jeżeli dojdzie do jego przełamania to należy liczyć się z zejściem w okolice 2,09 proc.

Członek Rady Polityki Pieniężnej Anna Zielińska-Głębocka w wywiadzie dla PAP stwierdziła, że na razie RPP wyczerpała pole do obniżek, ale stwierdzenie, że stopy procentowe nie zmienią się do końca tej kadencji Rady (styczeń-luty 2016) jest „zbyt silne”. Nic nowego, w zasadzie powtórzony komentarz prezesa Belki z konferencji po marcowym posiedzeniu.

EUR/PLN w trzy dni uformował bazę na 4,1150, a wtorkowe odbicie do 4,13 nasuwa pytanie, czy pozytywny wpływ skupu aktywów ECB będzie stanowić wystarczającą przeciwwagę dla „strachu przed Fed”?

Dolar amerykański kontynuuje umocnienie, a rynek nie zamierza odpuścić i nie zraża go nawet cofnięcie w rentownościach amerykańskich obligacji skarbowych. Euro pozostaje pod presją wraz z uruchomieniem skupu aktywów przez ECB.

Środki pieniężne będące w dyspozycji greckiego rządu mogą wystarczyć na regulowanie zobowiązań przez trzy godnie, a dalsze perspektywy pozostają niejasne, donosi Bloomberg, cytując unijnego oficjela.

Po piątkowym raporcie z rynku pracy USA USD króluje nad pozostałymi „dolarami” z segmentu G10. Na starcie nowego tygodnia widać próby odreagowania, ale krótkoterminowe perspektywy przeważają na rzecz utrzymania słabości walut Wspólnoty Brytyjskiej.

Chociaż obawy negatywnego wpływu normalizacji polityki monetarnej Fed dotyczą wszystkich walut rynków wschodzących, skala efektu dla poszczególnych rynków będzie inna. PLN znajduje się pod parasolem startującego dziś skupu aktywów ECB. TRY i ZAR nie mają tyle szczęścia.

EUR/USD odbija po silnym spadku w piątek, jednak świadomość startu skupu aktywów przez ECB i oczekiwanie na porzucenie „cierpliwości” przez Fed rozgrzewa wyobraźnie inwestorów widzących rychłe dotarcie pary do parytetu.

Kurs NZD/USD po osiągnięciu dołka w okolicach 0,7320 przystąpił do wzrostowej korekty. Lokalny punkt zwrotny ukształtował się w okolicach ważnego liniowego wsparcia, a także 61,8-procentwoego zniesienia Fibonacciego wzrostów z lutego. Dodatkowo wyrysowana została formacja objęcia hossy.