Rynek & Raporty

Notowania pary AUD/USD pokonały opór na 0,7840 i testują już kluczową strefę w okolicy 0,7900, będącą górnym ograniczeniem trwającej niemal od początku roku konsolidacji.

Przemówienie prezesa Banku Rezerwy Australii Glenna Stevensa dziś w nocy nie przyniosło impulsów do ruchu AUD. Stevens stwierdził, że nie będzie komentował polityki pieniężnej, gdyż najbliższe posiedzenie banku jest już za tydzień. Jednak utrzymanie siły AUD może być argumentem za obniżką.

Notowania GBP/USD realizują nakreślony przez nas scenariusz i po udanym reteście linii trendu silnie zwyżkują.

Kurs EUR/USD utrzymał wsparcie na 1,0820 i po odbiciu od niego przetestował zniesienie 78,6 proc. ostatniej fali spadkowej.

Kurs EUR/USD nie zamknął sesji powyżej średnioterminowej (50 - oraz 55 - okresowej) prostej średniej kroczącej od maja 2014. Niemal po roku trendu spadkowego ważna średnia jest ponownie testowana.

Atrakcyjność odczytu PMI dla usług z USA polegała tylko na tym, że w poniedziałkowym kalendarium nie było nic innego. Odczyt silny (57,8), ale gorszy od konsensusu (58,8). PMI nie może jednak równać się istotnością z ISM, dlatego reakcji rynku brak.

„Nawet perspektywy” silniejszego złotego nie powinny wywoływać reakcji ze strony banku centralnego, stwierdził w wywiadzie dla Wall Street Journal członek Rady Polityki Pieniężnej Jerzy Hausner.

OPEC nie jest już instytucją, która „balansuje” światowy rynek ropy, więc Arabia Saudyjska będzie chciała wydobywać i sprzedawać coraz więcej ropy, by zwiększać wpływy do swojego budżetu. Już latem produkcja ropy w Arabii Saudyjskiej może sięgnąć nawet 11 mln baryłek. Saudyjski minister ds. ropy poinformował, że Arabia Saudyjska jest gotowa dostarczać Chińczykom każdą potrzebną ilość ropy naftowej.

EUR/SEK wzorcowo zawraca od górnego ograniczenia ostatniej konsolidacji (9,39). Poniedziałkowy spadek zatrzymał się na 9,33 i im niżej, tym lepiej, gdyż poprawia do poziom wejścia przed środowym posiedzeniem Riksbanku.