Rynek & Raporty

Notowania EUR/USD opadły na kolejne z wyznaczonych przez nas wsparcie, w okolicy 1,0730. W krókim terminie możliwe jest odreagowanie i lekkie odbicie. Pierwszy opór wypada przy 1,0760 (lokalne overbalance) silniejszy przy 1,08. Docelowo należy jednak oczekiwać pogłębienia dołków i spadków w okolice 1,0550

Raport o zatrudnieniu pokazał ogromny przyrost miejsc pracy w październiku (271 tys., prog. 185 tys.) z dodatnią rewizją za poprzednie miesiące +12 tys. Najmocniej zaskoczyła dynamika płac wzrostem o 0,4 proc. m/m, dwa razy mocniej do konsensusu. Stopa bezrobocia zgodnie z oczekiwaniami spadła do 5,0 proc. Dane wyraźnie na korzyść USD. Prawdopodobieństwo grudniowej podwyżki skoczyło z 56 proc. do 74 proc.

Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA w grudniu wynosi obecnie 56 proc. Wydaje się, że dopiero odczyt dotyczący zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym poniżej 120 tys. mógłby spowodować, że członkowie FOMC zaczęliby się poważnie zastanawiać nad takim ruchem. Choć wtedy i tak bardzo ważne będą pozostałe dane (rewizje poprzednich odczytów NFP, stopa bezrobocia i stawka godzinowa). Ostatnie wypowiedzi Yellen, Dudleya, Fishera oraz Lockharta zdają się przygotowywać rynek na ruch ze strony Fed w grudniu.

Powiązane z rynkiem pracy dane makroekonomiczne z USA w ostatnich dniach wspierały stopniowy wzrost optymizmu przed dzisiejszym raportem z rynku pracy. Poniżej zebrane zostały informacje istotne przed dzisiejszym odczytem.

Kurs pary GBP/USD po silnych spadkach zbliża się do wsparcia na poziomie 1,5100.

Notowania indeksu DAX zaczynają sesję w tym samym miejscu, gdzie znajdowały się wczoraj o tej porze. Cały czas w mocy pozostaje więc nasza poprzednia analiza.

Notowania pary EUR/USD pozostają niejako w zawieszeniu, czekając ewidentnie na popołudniowy raport z rynku pracy. Od strony czysto technicznej kurs konsoliduje się w okolicy średnioterminowego wsparcia cenowego oraz dolnej bandy kanału.

Konferencja prasowa prezesa Banku Anglii Carneya nie przyniosła fajerwerków, a jej całościowy wydźwięk był lekko gołębi, opierając się na podkreśleniu negatywnych ryzyk dla wzrostu i inflacji. Od strony jastrzębiej Carney powiedział, że MPC nie dyskutowało nad formami luzowania, a tylko o momencie podwyżki. Mimo to brak przesłanek, że ruch na stopach jest blisko. (...)

Notowania indeksu S&P 500 znajdują się między dwoma ważnymi poziomami technicznymi – wsparciem na 2 095 pkt. a oporem na 2 115 pkt.