Rynek & Raporty

Wstępny szacunek CPI z Polski za wrzesień wskazał na spadek cen o 0,2 proc. m/m przy konsensusie -0,1 proc. i naszej prognozie 0,1 proc. Rok do roku ceny są niżej o 0,8 proc. Złoty jednak nie reaguje na dane, gdyż powszechnym przeświadczeniem jest stanowisko RPP do utrzymania parametrów polityki monetarnej bez zmian do końca kadencji na początku przyszłego roku. EUR/PLN utrzymuje się na 4,24.

Rentowności 10-letnich obligacji rządowych USA starają się zbliżyć do poziomu 2,1 proc., a niemieckie 10-latki powracają ponad 0,6 proc. Wszystkie najważniejsze europejskie indeksy zyskują ponad 2 proc. Niestety rodzimy WIG20 nie zdołał jak na razie przekroczyć bariery +1 proc. Wiele zależeć będzie od tego jak ułoży się handel w trakcie amerykańskiej części sesji. Kontrakty terminowe na S&P500 silnie zwyżkują i zapowiadają otwarcie handlu w USA o 15:30 solidną luką hossy, która obecnie wynosi około 1,25 proc.

Notowania pary AUD/USD dotarły do kluczowego oporu na poziomie 0,7030.

Zgodnie z przesłankami wczorajszych danych z Hiszpanii i Niemiec, dynamika cen w strefie euro we wrześniu powraca poniżej zera po raz pierwszy od marca (-01, proc. r/r, poprz. 0,1 proc.). Rynek może zacząć sobie zadawać pytanie, co z tym zrobi ECB? EUR/USD we wstępnej reakcji stracił 10 pipsów do 1,1215.

Finalny szacunek PKB z Wielkiej Brytanii za II kwartał przyniósł odczyt w punkt dla dynamiki kwartalnej (0,7 proc.), ale dane roczne zostały zrewidowane do 2,4 proc. z 2,6 proc. GBP/USD stracił 20 pipsów na odczycie spadając do 1,5135, ale już zdążył wymazać spadki. Jest 1,5159.

EUR/USD spędza poranek na schodzeniu na niższe poziomy do 1,1217 z 1,1259 (nocny szczyt). Uwaga europejskich traderów pozostaje skupiona na wstępnym odczycie inflacji z Eurolandu (11:00), który ma spaść poniżej zera pierwszy raz od marca.

Indeks Dow Jones, USD/JPY i EUR/USD (odwrócony) na jednym wykresie. Tylko EUR/USD zdaje się być mniej posłuszny, USD/JPY śledzi zachowanie Wall Street w punkt.

VIX spadł na otwarciu o 3,8 proc. do 26,57 pkt. Należy tę informację postrzegać jako pozytywną dla rynków akcji oraz ogólnie dla sentymentu na rynkach finansowych. Nieco mniej okazale wypadają jednak pierwsze minuty handlu za oceanem. Indeks S&P500 znajduje się w okolicach 1880 pkt. Kluczowe dla potencjalnych wzrostów będzie wyjście ponad 1895 pkt. Jeżeli kupującym uda się pokonać opór na poziomie 1895 pkt. to sesja na Wall Street może zakończyć się dziś pokaźnymi wzrostami. W przeciwnym wypadku należy liczyć się nawet z testem dołków z ostatniego tygodnia sierpnia.

Raz na dwa tygodnie handel na rynku dolara nowozelandzkiego przestawia się na śledzenie wyników aukcji mleka organizowanej przez Fonterrę. Decyzja o cenie na aukcji pojawi się gdzieś między 15-17 (ostatnio bliżej 17-tej). Względna siła kiwi we wtorek jest podyktowana dyskontowaniem pozytywnego wyniku aukcji.