Rynek & Raporty

Ceny ropy naftowej notują dziś imponujące wzrosty oparte o podtrzymywane spekulacje, że OPEC ograniczy wydobycie. Wydaje się, że już to kiedyś słyszeliśmy, a mimo to przez ostatnie 18 miesięcy do niczego takiego nie doszło. Dziś sceptycy są najwyraźniej odsunięci od handlu. Brent dotarł do 33,5 USD/b ,WTI zatrzymał się na 32,8 USD.

Arnaud Louis z agencji Fitch powiedział dziś na konferencji, że bilans ryzyk dla Polski przechylił się na rzecz negatywnych i podwyższenie deficytu budżetowego będzie ryzykować obniżenie oceny kredytowej kraju. Jednak na razie prognozy są spójne ze stabilną perspektywą dla ratingu. Złoty lekko jest pokrzepiony informacją – EUR/PLN spada do 4,4750 z dziennego szczytu 4,4830. Fitch dokona rewizji oceny Polski 15 lipca.

W ostatnim kwadrancie cena WTI spada ponad 50 centów od dziennego szczytu na 31,3 USD. Za ok. 10 minut poznamy tygodniowe dane o zapasach ropy. Wczoraj dane API wskazały na przyrost o 11,4 mln baryłek. Po danych DOE oczekuje się wzrostu o 4 mln.

Na ostatnim posiedzeniu w grudniu Bank Rezerwy Nowej Zelandii (RBNZ) obniżył główną stopę procentową OCR do 2,5 proc., ale w komunikacie zawarł stwierdzenie, że stopa osiągnęła poziom, który pozwoli na powrót inflacji do celu. Naszym zdaniem to był błąd, z którego RBNZ będzie musiał się wycofać. Nie przewidujemy obniżki już dziś, ale złagodzenie stanowiska będzie osłabiać NZD.

Notowania pary USD/CAD schodzą na nowe lokalne minima. W razie ich trwałego naruszenia kolejnym celem dla spadków będzie długoterminowe zniesienie 38,2 proc. wypadające w okolicy 1,3980.

Naszym zdaniem w najbliższym tygodniu warto zwrócić szczególną uwagę na notowania par USD/CHF oraz EUR/GBP. Pierwsza pokonałą istotny opór i powinna kontynuwaćimpuls wzrsotowy, druga powinna powrócić do wzrostów po dokonanej spadkowej korekcie.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Notowania EUR/USD powoli kontynuują wzrosty. Kurs znajduje się niedaleko górnej bandy kanału spadkowego.

FOMC w nowym, bardziej jastrzębim składzie decyzyjnym nie powinien zmienić nastawienia względem grudniowego posiedzenia. Do marca zostały jeszcze dwa miesiące i to informacje z rynku oraz gospodarki zdecydują o tym kiedy druga podwyżka w cyklu się zmaterializuje. Brak zmian w treści Komunikatu ma potencjał by nieznacznie umocnić dolara do walut defensywnych. Spodziewamy się, że stopy zostaną podniesione w marcu. Obecna wycena prawdopodobieństwa takiego zdarzenia na rynku (25 proc.) predysponuje dolara do wznowienia umocnienia. Dodatkowo uważamy, że podtrzymanie pozytywnej oceny perspektyw gospodarki wsparłoby nastroje na rynkach.