Rynek & Raporty

Reuters donosi, że Irak porozumiał się z trzema czołowymi firmami wydobywczymi w sprawie reaktywacji projektów inwestycyjnych w pola naftowe. Porozumienia z lipca i sierpnia z BP, Shell i Lukoil ruszą w drugiej połowie roku względem pierwotnych planów startu w pierwszym półroczu. Wcześniej projekty zostały wstrzymane z powodu niskich cen surowca.

Dobre dane inflacyjne pogłębiają ostatni impuls spadkowy na EUR/SEK, który rozpoczął się po nieudanym ataku na lokalne szczyty (9,60). Strona podażowa nie powinna napotkać większych przeszkód przed dotarciem do linii łączącej minima z ostatnich sześciu miesięcy. Wyłamanie jej otworzy drogę do wsparć przy 9,25.

Rynki finansowe w większości przespały nocny handel, a dzień wolny w Japonii nie pomagał w rozruszaniu handlu. Wyjątkiem jest NZD, gdyż RBNZ nie pierwszy raz ponosi porażkę w starciu z rynkowymi oczekiwaniami.

Cięcie stóp procentowych o 25 pb. przez bank centralny Nowej Zelandii to za mało aby osłabić kiwi. Mało gołębi komunikat i oczekiwany ruch ze strony RBNZ wywindował NZD/USD na nowe szczyty (0,7350). P

Najważniejszy indeks zza oceanu przerywa passę niskiej zmienności, która towarzyszy nam od początku tygodnia, ruchem w dół. Indeks, który konsolidował się w okolicy 2160-77 pkt, notuje 0,3 proc. spadki. Takie zachowanie to modelowa zapowiedź impulsu korekcyjnego.

Notowania GBP/USD wymazały cały wcześniejszy wzrost i spadają do 1,3030. Na wykresie 4-godzinowym utworzyła się formacja objęcia bessy, która zapowiada rychłe spadki. Potwierdzeniem scenariusza spadkowego jest oscylator stochastyczny., który wygenerował sygnał sprzedaży. Zasięg zniżki sięga przynajmniej poziomu 1,2950 (dołek z 9 sierpnia), choć dużo większy wydźwięk ma wsparcie utworzone z pobrexitowych dołków w rejonie 1,28. Alternatywą będzie przebicie 1,3090, co pozwoli na wzrost do 1,32.

Główny parkiet Wielkiej Brytanii notuje swój siódmy wzrostowy tydzień z rzędu. Od pobrexitowego dołka (5720 pkt) wzrósł już prawie 20 proc. Świetna passa kupujących może skończyć się dopiero przy historycznych szczytach z zeszłego roku (7130 pkt).

W sierpniowym raporcie OPEC sygnalizuje, że słabość rynku ropy, która ściągnęła ceny do 3-miesięcznych minimów, może się utrzymać ze względu na sezonowy spadek popytu i wysokie zapasy paliw. Pomimo tego kartel postanowił utrzymać względnie bez zmian prognozy popytu i podaży. Wydobycie ropy przez OPEC w lipcu wzrosło o 46,4 tys. baryłek dziennie do 33,106 mln b/d. Wydobycie w Arabii Saudyjskiej wzrosło o 123 tys. b/d do 10,673 mln b/d.

Korekta na rynku ropy WTI wyraźnie wytraciła impet, o czym świadczy powstała formacja spadającej gwiazdy. Kurs zatrzymał się przy zniesieniu Fibonacciego 38,2 proc. po czym cofnął się na południe. Oznacza to, że w najbliższym czasie można spodziewać się kontynuacji ruchu spadkowego. Przebicie poziomu 42 USD pozwoli na spadek do 41,30 USD, gdzie wypada zasięg podwójnego szczytu oraz zniesienia 50 proc. i 88,6 proc.