Rynek & Raporty

Jedne fragment konferencji przykuwa uwagę i nie spodoba się jastrzębiom. Powell powiedział, że „z danych nie wynika, że jesteśmy u progu przyspieszenia inflacji”. Widać tylko umiarkowane wzrosty płac i inflacji. Jeśli stopa bezrobocia będzie dalej spadać, powinno to prowadzić do przyspieszenia inflacji. „Czuwamy nad tym. Ale obecnie nie jest to coś, co obserwujemy”. Na FX widać nacisk na sprzedaż USD.

Prezes Fed rozpoczął konferencję od krótkiego oświadczenia, które skupia się na ocenie sytuacji w gospodarce i nastawieniu Fed do celów polityki monetarnej. Poniżej najważniejsze fragmenty:

Wstępna wyprzedaż USD wzięła się z rozczarowania, że mediana dla 2018 r. pozostała na trzech podwyżkach. Rynek liczył na cztery. Jednak ogólny wydźwięk ratuje jastrzębia zmiana w medianach dla kolejnych lat i stopy długoterminowej, co wpisuje się w optymistycznie ustawiony rynek. Razem jednak projekcja nie daje podstaw, by podtrzymać siłę dolara z poprzednich dni i rynek ma podstawy, by przechodzić do sprzedaży faktów. Komunikat nie przynosi istotnych zmian w przekazie w kwestii wzrostu, rynku pracy i inflacji. Wprawdzie prognozy PKB zostały podwyższone, ale rynek się tego spodziewał. O 19:30 rozpoczyna się konferencja prasowa prezesa Powella, który jeszcze może wpłynąć na odbiór decyzji.

FOMC zgodnie z oczekiwaniami podniosło cel dla stopy rezerw federalnych o 25 pb do 1,50-1,75 proc. W projekcji „dot plot” mediana zakłada trzy podwyżki do końca 2018 r. (wcześniej też trzy), trzy w 2019 r. (wcześniej dwie) i dwie w 2020 r. (wcześniej 1,75). Długoterminowa stopa równowagi podniosła się do 2,9 proc. z 2,75 proc. Projekcja rozczarowuje na prognozach w tym roku, ale dolara ratuje podwyższenie długoterminowego celu. USD najpierw tracił, teraz trochę odbija. Po przejściowym zamieszaniu EUR/USD rośnie do 1,2290, USD/JPY rośnie do 106,30.

Nikt (w tym my) nie spodziewa się zmiany głównej stopy procentowej RBNZ (1,75 proc.). Będzie to ostatnie posiedzenie pod przewodnictwem p.o. prezesa Granta Spencera, więc najbardziej prawdopodobne jest podtrzymanie ostrożnie optymistycznego nastawienia do czasu, aż nowy prezes Adrian Orr przejmie stery. Polityka monetarna nie jest obecnie na pierwszym planie dla inwestorów, więc posiedzenie może przejść bez echa.

Zapasy ropy naftowej skurczyły się w zeszłym tygodniu o 2,62 mln baryłek, co jest wartością prawie identyczną jak wczorajszy raport API (-2,739 mln baryłek). Oprócz tego spadły również zapasy benzyny i destylatów o odpowiednio 1,69 mln baryłek i 2,02 mln baryłek. W reakcji na raport ropa WTI notuje ok. 0,30 USD ruch na północ.

Ropa WTI przełamuje się przez szczyt z 26 lutego przy 64,20 USD. Zamknięcie świecy 4-godzinowej powyżej tego poziomu pozwoli na kontynuację zwyżki w kierunku styczniowych maksimów w okolicach 66,60 USD. Wsparciem pozostaje 63,30 USD, czyli lokalny szczyt z 6 marca.

EUR/NZD przełamuje się przez opór przy 1,7070, na który składają się maksima ustanowione od grudnia do marca. Zamknięcie świecy dziennej powyżej tego poziomu pozwoli na kontynuację wzrostowego ruchu w kierunku szczytu z początku grudnia ubiegłego roku przy 1,7480. Wsparciem staje się 1,7070.

Nagłówki Bloomberga informują, że Chiny nie pozostaną dłużne na nową politykę celną USA i planują przygotować środki odwetowe. W reakcji na tę informację obserwowaliśmy załamanie kursu USD/JPY o 30 pipsów do 106,10. Dodatkowo AUD/USD traci 15 pipsów do 0,7675; GBP/USD 20 pipsów do 1,4045.