Rynek & Raporty

Niemiecki indeks kolejny dzień zyskuje. Dzisiejsza sesja jest jednak zdecydowanie lepsza od wczorajszej. Notowania kontraktu DE30 są aktualnie na poziomie 14 138 pkt, co oznacza, że ponownie kurs opuścił średnioterminowy kanał spadkowy.

W kwietniu w Polsce roczna dynamika produkcji lekko spadła (+13 proc.), roczna dynamika PPI była najwyższa od prawie 27 lat (+23,3 proc.), a w sektorze przedsiębiorstw płace były wyższe niż w kwietniu 2021 o 14,1 proc., zaś zatrudnienie o 2,8 proc.

Kolejny już dzień Wall Street notuje straty. Tym razem jednak nie przekraczają nawet 1 proc.. Od dłuższego czasu indeksy stale spadają, Dow Jones traci 0,75 proc., S&P500 0,58 proc., zaś Nasdaq 0,44 proc.. Wskaźnik wartości USD, stracił 1,1 proc. i stanął na 102,72 pkt., EUR/USD zaś zdobyło 120 pipsów, pokazując poziom 1,0590.

Kurs akcji spółki Selena FM (C/Z 7,23, C/S 0,3, C/WK 0,84, kapitalizacja 507 mln zł) zajmującej się produkcją i dystrybucją chemii budowlanej dostarczanej do ponad 70 krajów na całym świecie od 14 lat przebywa w obrębie kanału trendu bocznego. Od jego górne ograniczenia kurs ostatnio odbił się we wrześniu ub.r.

Komisja Europejska zaproponowała dodatkowe punkty do planu ograniczenia zużycia energii pozyskanej z węglowodorów dostarczanych przez Rosję.

Kurs kryptowaluty jest najniżej od początku 2021. Czasy świetności tego coina są już dawno za nami, największe zwyżki były w okresie wakacyjnym zeszłego roku.

W tym tygodniu saldo "byków" (oczekujących wzrostu wartości S&P 500 w ciągu następnych 6 miesięcy) i "niedźwiedzi" (oczekujących spadku) wyniosło -24,4 pkt. proc. 3 tygodnie temu to saldo spadło do poziomu w okresie minionych 35 lat obserwowanego tylko w okresie wrzesień-listopada 1990, a więc w okolicach październikowego dołka ówczesnej bessy, oraz w marcu 2009 w dołku Wielkiej Bessy z lat 2007-2009. 7-tygodniowa średnia tego wskaźnika sentymentu jest obecnie podobnie nisko jak w marcu 2009, styczniu 2008 oraz wrześniu-grudniu 1990. Cena kontraktów na S&P 500 spadała dziś przed południem o 1,54 proc. atakując roczne minimum sprzed tygodnia.

Negatywne czynniki na rynku biorą ponownie górę. Od rana wczoraj słabo radziły sobie indeksy europejskie a sentyment znacznie się pogorszył kiedy do gry weszli inwestorzy z Wall Street. Benchmarki amerykańskie straciły ponad 4 proc. co jest największa wyprzedażą od ok. 24 miesięcy. Wzrósł tym samym popyt na obligacje, cena ich wzrosła a rentowności obniżyły się.

Dzisiaj o 10.00 w Strefie Euro zostanie zaprezentowany bilans płatniczy. O 12.00 w Wielkiej Brytanii opublikowany będzie wskaźnik zamówień według CBI. Będzie także przekazany protokół z posiedzenia ECB (13.30). Następnie Statistics Canada poda dane o inflacji IPPI, będzie to o 14.30, wtedy również poznamy indeks nowych domów m/m. Napłynie również sporo danych z USA: prezentacja indeksu FED z Filadelfii (14.30), wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (14.30), sprzedaż domów na rynku wtórnym (16.00), indeks wskaźników wyprzedzających Confrence Board (16.00), tygodniowa zmiana zapasów (16.30).