Rynek & Raporty

Ukraina się broni przed rosyjską inwazją, a kraje zachodnie gremialnie deklarują pomoc wojskową (w tym rakiety przeciwpancerne i przeciwlotnicze) i wprowadzają kolejne sankcje wobec agresora. Trwa wyścig z czasem o to, czy Zachodowi - działającemu wyjątkowo solidarnie, co jest pewnym ewenementem - uda się zbankrutować Rosję zanim ta zdoła pokonać armię Ukrainy (na co zresztą niekoniecznie się zanosi). Między innymi EU, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada zdecydowały się na zamrożenie rezerw walutowych Rosji. Szacuje się, że jeśli do tych sankcji dołączy MFW i Japonia, Rosja straci dostęp do ponad 350 mld dolarów.

Trzy dni temu dla żartu wysłałem znajomym ostrzeżenie by na wszelki wypadek nie wychodzili z domu w okolicach 22:02 czy 22:20, bo w połączeniu z datą 22.02.2022 wygląda to jakoś niepokojąco (2+2+2, 2+2+2, 2+2+2=666). Nic się oczywiście wtedy nie stało, poza tym że jak mi podpowiada intuicja, Putin dokładnie wtedy podpisał rozkaz do inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 1,5 dnia później. Sprawa więc wydaje się zupełnie jasna...

Raport o wydatkach i dochodach Amerykanów przyniósł istotne zaskoczenie po stronie wydatkowej. W styczniu rosły one o 2,1 proc. m/m przy braku wzrostu dochodów. Przed miesiącem powyżej oczekiwań rosła wartość zamówień na dobra trwałe (+1,6 proc. vs 0,7 proc. prognozowane). Według opublikowanych danych miara inflacji PCE wzrosła do 5,2 proc. r/r (poprzednio 4,9 proc. r/r).

Notowania kryptowalut zyskują po znaczącej fali wyprzedaży w czwartek. Sankcje gospodarcze na Rosję podsycają nadzieję, że pewien ruch kapitału zostanie przekierowany na rynek krypto. Na wykresie dziennym ETH/USD widoczne jest odbicie od horyzontalnej linii wsparcia z poziomu 2300 USD. Na tym poziomie stworzyła się formacja przypominająca podwójne dno. W piątek kurs odbija wyraźnie o przeszło 4 proc., a notowania urosły do 2660 USD za token. Najbliższy opór to horyzontalna linia z poziomu 2917 USD.

Zachód reaguje na rosyjski atak na Ukrainę. W nocy zostały przyjęte ostre sankcje. Kluczowym pytaniem pozostaje czy Rosja nadal będzie dostarczać gaz do Europy.

Amerykańska giełda otwiera się na minusie. To oczywiście pokłosie inwazji Rosji na Ukrainę. Wszystkie indeksy amerykańskie wykazują ponad 2 procentowe spadki. Beneficjentami są surowce przemysłowe, energetyczne oraz wybrane surowce rolne.

Indeks zmienności (VIX), który jest obliczany na podstawie zmienności kontraktów opcyjnych na indeks SP500, znajduje się aktualnie na poziomie 37,07 proc. Wskaźnik pokazuje oczekiwaną zmienność rynków w ciągu najbliższych 30 dni. Obecna wartość jest najwyższa od stycznia ubiegłego roku.

Atak Rosji na Ukrainę wywołał panikę na rynkach finansowych, która przybrała szczególny charakter w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Kapitał przepływa z ryzykownych aktywów w kierunku bezpiecznych przystani.

Metale szlachetne mocno zyskują w wyniku wydarzeń na Ukrainie. Wysoka awersja do ryzyka powoduje, że kapitał automatycznie płynie w kierunku bezpiecznych aktywów. Notowania królewskiego metalu przełamały opór na 1915 USD i zbliżyły się do 1950 USD za uncję. Pallad jest wyceniany obecnie na poziomie 2565 USD. Tu obawy wynikają z możliwej ograniczonej podaży.