Rynek & Raporty

Złoty ma za sobą kilka dni osłabienia. Kurs EUR/PLN w tym tygodniu z poziomu 4,42 urósł w okolice ponad 4,48. Dziś obserwujemy aprecjację i powrót do pułapu bliskiego 4,45. Notowania nie zdołały przełamać horyzontalnego oporu. Jednocześnie para walutowa wraca w obręb kanału spadkowego trwającego od kwietnia tego roku.

Roczna dynamika sprzedaży detalicznej (bez paliw) w Szwecji spadła w marcu br. do najniższego od przynajmniej 1992 roku poziomu -11. proc. W kwietniu wzrosła do -7,1 proc. i kontynuowała wzrost w maju br. osiągając poziom -5,4 proc. Ekonomiści oczekiwali niewielkiego wzrostu do -7,0 proc.

Giełda w USA odnotowała mieszaną sesję w środę. Technologiczny indeks lekko zyskał (0,27 proc.), z kolei przemysłowy umiarkowanie stracił (-0,22 proc.). W Europie dominował kolor zielony. Dax urósł o 0,64 proc. Dzisiejsza sesja w Azji zdominowana była przez sprzedających. Hang Seng spada o 1,26 proc. a Shanghai Composite o 0,1 proc. Dolar zyskał na wartości a główna para walutowa spadła poniżej 1,09. Złoto zostało przecenione o 0,5 proc. Rentowność amerykańskiego długu zniżkowała, choć dziś rano 2-letnie obligacje skarbowe nadrabiają zaległości i rosną do 4,76 proc. W Sintrze podczas forum Europejskiego Banku Centralnego Powell nie wykluczył podwyżki w lipcu a Lagarde podkreśliła determinację banku do dalszej walki z inflacją.

Na starcie środowej sesji indeksy giełdowe tracą. Zniżki są jednak umiarkowane. Nasdaq Composite spada 0 ,16 proc., SP500 o 0,34 proc. a Dow Jones o 0,43 proc. W Europie nastroje są dużo lepsze. Dax rośnie o 0,76 proc. a CAC40 o 0,8 proc. Kurs EUR/USD spada w okolice 1,0930 po ustanowieniu wczoraj lokalnych maksimów lekko powyżej 1.0970. Rentowność amerykańskich obligacji spada umiarkowanie do 4,7630.

Deficyt obrotów towarowych USA osiągnął swój największy w historii deficyt w marcu ub.r. (-121,2 mld USD) i od tamtej pory spadło. Ekonomiści oczekiwali, że w maju br. obniży się z -97,1 mld USD w kwietniu do -92,3 mld USD. Spadek wielkości deficytu okazał się nieco większy i parametr ten osiągnął wartość -91,13 ml USD.

Cena kontraktów na pallad notowanych na NYMEX-ie zgodnie z planem zmierza w kierunku poziom wsparcia wyznaczanego przez szczyt ze stycznia 2001. Dziś cen tego metalu szlachetnego spadła do najniższego poziomu od maja 2019 roku. Do poziomu wsparcia brakuje jeszcze ok. 20 proc. Pallad jest obecnie głównie wykorzystywany przy produkcji katalizatorów do silników spalinowych. Trwająca ekspansja samochodów elektrycznych redukuje zapotrzebowanie na ten metal szlachetny. Dziś wczesnym popołudniem cena palladu spadała o ponad 3 proc.

W Sintrze jak na razie brak przełomu. Rynek nie otrzymał żadnych nowych informacji na temat polityki monetarnej EBC. Przedstawiciele tej instytucji wykorzystują jednak ten „event” do tego, żeby potwierdzić swoje stanowisko. Christine Lagarde podkreśliła, że europejska instytucja jest jeszcze daleka od ogłoszenia końca cyklu zacieśniania monetarnego. Euro z dnia na dzień jest silniejsze. Kurs EUR/USD osiągnął wczoraj maksima na 1,0976. Cały ruch spadkowy z ubiegłego tygodnia, wywołany słabszymi danymi PMI, został już z nawiązką zniwelowany.

Roczna dynamika CPI w Australii spadła w maju br. do poziomu 5,6 proc. z 6,8 proc. w kwietniu. To najniższy poziom od kwietnia ub.r. Ekonomiści oczekiwali mniejszego spadku do poziomu 6,1 proc.

Dzisiejszy dzień zacznie się od publikacji danych na temat CPI w Australii. Później poznamy wartość indeksu zaufania konsumentów według GfK w Niemczech oraz dane na temat podaży pieniądza M3 w strefie euro. Po południu naszego czasu opublikowane zostaną dane na temat salda obrotów towarowych USA.