Rynek & Raporty

W piątek dolar osłabił się po danych NFP a następnie znacznie się umocnił po raporcie ISM dla przemysłu. Dane z ryku pracy pokazały schłodzenie, natomiast kolejna publikacja dała dowód, że gospodarka USA jest dość odporna na wysokie stopy procentowe. Kurs EUR/USD zakończył dzień poniżej 1,08 a rentowności obligacji 2-letnich rządu Stanów Zjednoczonych po spadku poniżej 4,8 ponownie zbliżyły się do 4,9 proc. Dow Jones urósł o 0,3 proc., SP500 zyskał 0,2 proc. a Nasdaq Composite zamknął dzień w okolicach otwarcia. Ropa jest najdroższa od wielu miesięcy.

W poniedziałek z powodu obchodów Święta Pracy rynki w USA i Kanadzie będą nieczynne. Przed południem otrzymamy dane z Niemiec na temat handlu zagranicznego, ze Szwajcarii o PKB, z Turcji nadejdą informacje o CPI oraz opublikowana zostanie wartość indeksu Sentix dla strefy euro.

Ten tydzień potwierdził nam, że gwałtowne podwyżki stóp procentowych przynoszą efekty. W sierpniu napięta sytuacja na amerykańskim rynku pracy uległa dalszemu złagodzeniu. Chociaż wzrost liczby miejsc pracy o 187 tysięcy był wyższy niż oczekiwano, wzrost w poprzednich dwóch miesiącach został zrewidowany w dół o 110 tysięcy. Ponadto stopa bezrobocia wzrosła o 0,3 punktu procentowego, ponieważ więcej pracowników weszło na rynek pracy. Już we wtorek ankieta JOLTS potwierdziła, że popyt na pracę słabnie a raport ADP w kolejnym dniu rozczarował.

Większość indeksów giełdowych z Wall Street rośnie na początku piątkowej sesji. Rentowności amerykańskich obligacji spadają a dolar traci na wartości. To efekt gorszego raportu z rynku pracy Rozczarował poziom stopy bezrobocia (3,8 proc.) oraz spadek dynamiki wzrostu płac. Rosną spekulacje, że Fed nie podniesie już stóp procentowych i zakończy cykl zacieśniania monetarnego.

Dolar traci na wartości (EUR/USD 1,0875), złoto zyskuje (1952 USD), renotwności amerykańskich obligacji spadają a kontraktu futures na indeksy z Wall Street wychodzą na nowe lokalne maksima. Taki obraz rynku przedstawia się na kilka minut po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy. Co prawda zmiana zatrudnienia w sektorze pozarloniczym wypadła lekko powyżej konsensusu rynkowego (187 tys. vs 170 tys.) ale na uwagę zasługuje fakt, że poprzednia wartość została mocno zrewidowana w dół do 157 tys. Rynek również zwraca uwagę na wzrost stopy bezrobocia z 3,5 proc. do 3,8 proc. podczas gdy prognozy wskazywały brak zmian. Maleje prawdopodbieństwo, że Fed dokona kolejnych podwyżek stóp procentowych w tym roku.

Wczoraj swe wyniki finansowe za II kw. br. podały między innymi spółki Broadcom (amerykańskie przedsiębiorstwo działających w obszarze półprzewodników wykorzystywanych w sieciach bezprzewodowych oraz szerokopasmowych), UBS Group (największy bank w Szwajcarii, który w tym roku przejął swego największego konkurenta Credit Suisse) i VMware (amerykańskie przedsiębiorstwo produkujące oprogramowanie do wirtualizacji).

Cena kontraktów na kakao notowanych na ICE rośnie bardzo dynamicznie od września ub.r. W tym tygodniu ponownie znalazła się na najwyższym poziomie od 2011 roku zbliżając się do górnego ograniczenia kanału trendu wzrostowego trwającego od 2017 roku oraz celu sugerowanego przez opuszczoną górą w kwietniu br. trwającą od lutego 2022 konsolidacji. Zdecydowanie największym producentem kakao ostatnio było Wybrzeże Kości Słoniowej (2200 tys. ton). Na podium znajdowały się też Ghana (800 tys. ton) oraz Indonezja (739 tys. ton). Dalsze miejsca z produkcją w przedziale 193 tys.-340 tys. ton) zajmowały takie kraje Nigeria, Ekwador, Kamerun, Brazylia i Sierra Leone.

Ekonomiści oczekiwali, że w sierpniu br. PMI dla przemysłu strefy euro odbije się ze swojego najniższego od przynajmniej 3 lat poziomu osiągniętego w lipcu br. (42,7 pkt.) do 43,7 pkt. Odbicie rzeczywiście nastąpiło, ale było ono nieco słabsze niż prognozowane (43,5 pkt.)

Ekonomiści prognozowali lekki spadek rocznej dynamiki CPI w Szwajcarii z 1,6 proc. w lipcu br. do 1,5 proc. w sierpniu br. Spadek nie nastąpił i parametr ten pozostał na swoim poziomie z poprzedniego miesiąca. W lipcu br. PMI dla przemysłu Szwajcarii spadł do najniższego poziomu 14 lat (38,5 pkt.). Ekonomiści oczekiwali odbicia do poziomu 40,2 pkt. Odbicie rzeczywiście nastąpiło, ale było nieco słabsze i wskaźnik ten osiągnął w sierpniu wartość 39,9 pkt.