Rynek & Raporty

Zbliżając się do momentu startu normalizacji polityki pieniężnej przez Fed, interpretacja danych z rynku pracy USA staje się coraz bardziej skomplikowana. Przy rynku tak silnie spozycjonowanym na aprecjację USD w długim terminie, potrzeba wyraźnie optymistycznego wydźwięku raportu, by nie wywołać korekty.

Podobnie jak w przypadku grudniowej korekty w notowaniach indeksu Dow Jones Industrial Average, zniżka w styczniu została wyhamowana przy 100 - sesyjnej średniej ruchomej.

Po rewelacyjnym starcie złota w nowym roku, od 2 dni kurs XAU/USD wykazuje tendencję zniżkującą, przy czym ruchy ograniczone są kanałem.

Kurs EUR/USD od 6 stycznia porusza się w kanale spadkowym. Dziś odbił się od jego górnej bandy i wydaje się, że zmierza w kierunku dolnej. Obecnie kurs znajduje się w okolicach 100-procentowego zasięgu Fibonacciego, jednak wydaje się, że może on zostać przebity a zniżki mogą zmierzać w kierunku poziomu 1,17.

Sprzedaż detaliczna w listopadzie w strefie euro skoczyła o 0,6 proc. m/m po 0,6 proc. w październiku (korekta z 0,4 proc.). Dobre dane, jednak zbyt przedawnione, by wyraźnie odmienić sytuację euro. EUR/USD utrzymuje się blisko dziennych minimów na 1,1770.

Główną przesłanką dla SEK z protokołu po posiedzeniu Riksbanku jest, że bank centralny przy ekspansji polityki monetarnej w pierwszej kolejności nie będzie rozważał interwencji walutowych. To zdejmuje z korony ryzyko nieoczekiwanego sztucznego osłabienia.

Przy zatrzymaniu spadków cen ropy naftowej sentyment rynkowy uległ poprawie, skutkując m.in. przerwaniem serii spadków na Wall Street oraz zdjęciem presji z walut ryzykownych. AUD i NZD są silniejsze względem USD, ale na dzień przed NFP (w obliczu silnego ADP i nie-gołębiego protokołu FOMC) dalsze obstawianie przeciwko amerykańskiemu dolarowi to ryzykowny interes.

Informacje o niesprzyjających warunkach pogodowych, o spadku zapasów oraz o stabilnym popycie spowodowały, że wszystkie softy zyskują od początku roku.

Kurs AUD/JPY po dotarciu w okolice 95,60 wszedł w fazą krótkoterminowej, wzrostowej korekty. Na interwale godzinowym dotarła ona do linii standardowej (Kijun – Sen) chmury Ichimoku i przedwczorajszego dołka.