Rynek & Raporty

Po publikacji protokołu z lipcowego posiedzenia FOMC dolar jest słabszy do euro, jena i funta, gdyż rynek odebrał dokument jako podnoszący niepewność względem wrześniowej podwyżki stóp procentowych. Ale USD dobrze trzyma się względem walut surowcowych i rynków wschodzących dzięki nowym dołkom na ropie.

Protokół z lipcowego posiedzenia FOMC zawiera elementy jastrzębie oraz gołębie, ale inwestorzy są wybredni przyznając większą istotność obawom o perspektywy inflacji i wpływ na dynamikę cen ze strony silnego dolara i spadku cen surowców. Dolar traci.

Na wykresie S&P500 w ujęciu godzinowym dochodzi właśnie do naruszenia wsparcia w postaci 61,8-procnetowego zniesienia Fibonacciego w okolicach poziomu 2089 pkt. Jeżeli dojdzie do zamknięcia świecy poniżej tego poziomu to otworzy to drogę w kierunku ważnego wsparcia 2077-2079 pkt. Utrzymanie zamknięcia powyżej 2089 pkt. powinno pozwolić na powrót do wzrostów.

Na wykresie pary GBP/USD doszło do wykształcenia się formacji podwójnego szczytu. Znajduje się ona w istotnym miejscu – jej szczyt wypada na ważnym oporze przy 1,57, zaś jej linia szyi tożsama jest z kluczowym wsparciem na 1,5650.

W kilka sekund po publikacji danych o inflacji kurs EUR/USD podskoczył o 30 pipsów i przetestował wspominany przez nas opór na 1,1080.

W lipcu inflacja w USA wzrosła o 0,1 proc. m/m zarówno w ujęciu ogólnym, jak i bez cen żywności i energii (prognozy obie 0,2 proc.). Roczne dynamiki były zgodne z prognozami odpowiednio 0,2 proc. i 1,8 proc. Dolar wstępnie tracił w reakcji na słabsze dane miesięczne, ale powoli odzyskuje wigor, gdyż stabilna inflacja bazowa może być warunkiem wystarczającym dla Fed do podwyżki stóp we wrześniu.

Co najmniej od początku roku można zaobserwować wysoką korelację między EUR/USD i indeksem DAX, jednak w ostatnich dniach zależność ta przestała działać. Czy DAX będzie gonił EUR/USD, czy odwrotnie? Uważamy, że bliżej jest do odżycia wzrostów indeksu.

Saldo rachunku bieżnego strefie euro w czerwcu wzrosło do 31,1 mld EUR z 4,3 mld EUR w maju po korekcie (z 3,4 mld EUR). Dane zwykle są ignorowane przez rynek euro i tak też jest dziś. EUR/USD rośnie 10 pipsów 1,1065, ale ruch ma związek z szeroką słabością USD.

Notowania pary EUR/USD zatrzymały się na poziomie zniesienia 50 proc. całej ostatniej fali wzrostowej.