Rynek & Raporty

Prezes Narodowego Banku Szwajcarii powiedział, że SNB nie wyklucza kolejnej obniżki , choć przyznał, że dalsze cięcia niosą ze sobą efekty uboczne. Odmówił komentarza, czy SNB dyskutował dziś nad obniżką. Zgodnie z oczekiwaniami SNB nie pozbywa się amunicji do czasu, aż ECB go do tego nie zmusi. EUR/CHF 1,0836.

Teoretycznie dzisiejszy poranek miał być interesujący na rynku franka w obliczu decyzji SNB, ale prawdziwe emocje dotyczą Skandynawii. Słaby odczyt CPI że Szwecji (0,1 proc. r/r, prog. 0,2 proc.) oraz lepszy z Norwegii (2,8 proc., prog. 2,6 proc.) windują NOK/SEK ponad 1 proc. pod 0,98. Na crossach EUR/SEK walczy z oporem na 9,28, a EUR/NOK na 9,4670 stara się dorobić wzrosty z wtorku wywołane przeceną ropy naftowej.

Notowania pary EUR/USD przebiły się przez strefę oporu w okolicy 1,10, wybijając zdecydowanie poziom overbalance

Szeroka wyprzedaż dolara, ucieczka do bezpiecznych euro i jena oraz zmartwychwstanie walut z Antypodów. Za nami dość burzliwe 24 godziny handlu, które trzymają traderów w nerwowości. Nastroje pozostają słabe, co nie skłania do utrzymywania pozycji.

RBNZ uważa, że przy tych parametarch polityki osiągnięty zostanie cel inflacyjny. Źle postrzegane jest umocnienie kiwi i decydenci chcą słabszej waluty. Kurs NZD/USD po zejściu pod 0,66 powraca nad 0,67.

NZD/USD osuwa się do 0,6633 na kilkanaście minut przed decyzją RBNZ. Spodziewamy się cięcia stóp, które w 60 proc. jest wycenione przez rynek. dlaetgo też reakcją powinno być osłabienie NZD ale może ono być szybko wygaszane. W przypadku odbicia niemal przesądzone stanie się cięcie w styczniu. Dlatego też nie widzimy podstaw do silnego rajdu umacniającego przy utzrymaniu obecnyhc parametrów polityki. Może on stać się wręcz dobrą okazją do sprzedaży kiwi. Dodajmy, że pierwsze wsparcie i opór to: 0,6590 i 0,6660.

EUR/USD wystrzelił do 1,1025 po ewidentnym naruszeniu stop lossów ponad szczytami z ubiegłego czwartku. Teraz kurs minimalnie się cofa. Przy 1,1023 został osiągniety poziom 123,6 proc. spadkowej korekty trwającej od 3 do 7 grudnia. Kolejne opory to 1,1050 oraz 1,1080.

Poziom 76,4 proc. zniesienia Fibo spadków z tego tygodnia zahamował wystzrał ropy przy 39,00 USD za baryłkę. Obecnie kurs jest przy 76,4 proc. zniesienia, ale zwyżek od wczorajszych długoterminowych minimów.

Wystrzał ropy to automatyczna poprawa sentymanetu na giełdach, nieco mocniejszy złoty i inni przedstawiciele emerging markets, wiatr w żagle kupujących inne towary, a nade wszystko umocnienie walut surowcowych. Przerwanie wzrostów cen ropy to odwracanie wszytskich wymienionych tendencji. Risk on - risk off w czystej postaci, tym razem pod dyktando rynku ropy. Dodajmy tylko, że walka na dołkach odbywa się przy gigantycznych, o 60 proc. przekraczających średnią z ostatnich 100 dni obrotach.