Rynek & Raporty

Zamachy terrorystyczne w Europie dodają premię za ryzyko do EUR i europejskich aktywów. W efekcie EUR może stracić na istotności jako waluta defensywna i cieszyć się mniejszym popytem w okresach zrostu awersji do ryzyka.

J. Bullard jest trzecim najbardziej zadeklarowanym jastrzębiem w tegorocznym gronie decyzyjnym FOMC. Jego słowa nie mogą zatem specjalnie dziwić. Zakłada on spadek bezrobocia do stopy bezrobocia naturalnego i nie boi się o przejściowy charakter nasilenia presji cenowej. Co więcej, podnosi postulaty konieczności mocniejszego podnoszenia stóp w przyszłości ze względu na obecną opieszałość. Bullard nie chce powiedzieć, która kropka reprezentuje jego poglądy, ale podkreśla, że w kwietniu może zostać przedsawiony wniosek o podwyżkę. Na polu komunikacji z rynkiem wytyka słabości formy prognoz i ocenia, że każde posiedzenie powinno być zakończone konferencją prasową. EUR/USD osuwa się do 1,1165. Ostatnie dni to wspierające dolara wypowiedzi członków FOMC w tym roku niegłosujących: Harkera, Lackera, Lockharta czy Evansa. Teraz dołączył do nich Bullard z typowym dla jastrzębia przesłaniem. Jednak by dolar trwale wznowił aprecjację potrzebny będzie sygnał ze strony bardziej wpływowych przedstawicieli władz monetarnych, najlepiej Dudleya, Fishera czy Yellen. Istotne byłoby również skłanianie się do podwyżki przez Brainard lub Rosengrena.

Bullard wierzy, że inflacja PCE i bazowe PCE w 2016 roku przekroczą 2 proc. Kontrastuje to z brakiem podniesienia mediany w prognozach FOMC wbrew nasilającej się obecnie presji cenowej. Przypomnijmy, że decydenci spodziewają się spadku rocznej dynamiki bazowego PCE do 1,6 proc.

Bullard uważa, że rynki zbyt dużą wagę przywiązują do prognoz stóp członków FOMC (w formie dot chartu). Jest zwolennikiem odejsćia od takiej formy forward guidance i stwierdza, że mogła ona stać się jednym z czynników wywołujących załamanie na początku tego roku.

Notowania USD/CHF dotarły do ważnego oporu przy 0,9750, na który składa się szereg ważnych czynników. Ostatnie trzy świece 4-godzinowe nie zdołały go przebić, co może oznaczać zakończenie korekty wzrostowej.

W tenor opcji trzymiesięcznych "wchodzi" referndum w Wielkiej Brytanii. Efekt to wystrzał zmmienności i rekordowo niska skośność risk reversali. Trudno chyba o dobitniejsze potwierdzenie jak wielkim czynnikiem zagrożenia dla funta jest czerwcowe głosowanie... Dodajmy, że najnowsze badania opinii publicznej wskazują na przewagę zwolenników brexitu (43 vs 41 proc.) a ataki terrorystyczne mogą podsycać eurosceptyczne nastroje Brytyjczyków.

Na wykresie dziennym srebra utworzyła się duża świeca spadkowa. W połączeniu z wcześniejszą spadającą gwiazdą i nieprzebitą strefą oporu – oznacza początek zniżki kursu.

Jerzy Osiatyński z Rady Polityki Pieniężnej powiedział, że RPP nie chce ujemnych stóp procentowych. Dodał, że nie ma potrzeby zmiany celu inflacyjnego NBP. Komentarz raczej neutralny, choć wskazuje na skłonność RPP do stabilizacji stóp utrzymywania pola do ewentualnych obniżek w przypadku pogorszenia sytuacji ekonomicznej. EUR/PLN pozostaje dziś stabilny koło 4,2550.

Notowania złota przebiły zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. ostatniego impulsu wzrostowego. Aktualnie kurs jest przy 1233 USD i w najbliższym czasie można spodziewać się dalszego osłabiania, przynajmniej do dolnego ograniczenia konsolidacji w okolicach 1225 USD.