Rynek & Raporty

Notowania ropy WTI podeszły pod zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 46,90 USD. Powstała na wykresie 4-godzinowym dywergencja z oscylatorem stochastycznym oznacza, że może nas czekać głębsza korekta.

Stopa bezrobocia i dynamika wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii w czerwcu trafiły w punkt. Mniej istotna liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła o 8,6 tys. przy prognozie wzrostu o 9 tys. Warto pamiętać, że dane jeszcze nie pokazują wpływu referendum. GBP/USD skoczył po danych do 1,3050.

Notowania USD/JPY podchodzą w okolice ważnego oporu przy 101,20, na który składa się kilka ważnych czynników. Tworząca się na wykresie 4-godzinowym formacja spadającej gwiazdy wskazuje na możliwe zakończenie wzrostowego impulsu.

Osobiście chciałbym, żeby był już wrzesień i handel na rynku walutowym wrócił do normy, gdyż zdumiewające jest szaleństwo, jakie miało miejsce w ostatnich 24 godzinach. Wszytko działo się wokół USD po szyldem debaty na kształtem polityki monetarnej Fed. Teraz jest spokojniej, ale dolar wciąż ma kilka widocznych siniaków i pozostaje wrażliwy na dalszą słabość.

Po dotarciu do okrągłego poziomu 0,73, NZD/USD wykazał zawahanie, które zakończyło się ponad 1 proc. spadkiem i osłabieniem całego wcześniejszego impulsu wzrostowego. Układ świec wskazuje, że kurs powinien zmierzać do dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (0,72). Wyłamanie tego wsparcia otworzy drogę do dalszych zniżek. Pro-spadkowo zachowuje się również oscylator MACD, który utworzył dywergencję cenową.

Stevens z RBA wypowiada się dla gazety The Australian. Poniżej najważniejsze fragmenty:

Cena kruszcu, który jako jedyny traci na dzisiejszej sesji (-0,2 proc.) znalazła się przy kluczowym wsparciu (19,70 USD) złożonego z linii łączącej majowe oraz czerwcowe dołki oraz dolnego ograniczenia klina. Wybronienie tego poziomu otworzy drogę do zwyżki w okolicę 20,50 oraz 21 USD (długoterminowy szczyt przy 161 proc. wcześniejszego ruchu).

Produkcja przemysłowa z USA w lipcu wzrosła o 0,7 proc. m/m, ponad dwa razy wyżej od oczekiwań. Lepsze dane tonuje rewizja w dół danych czerwcowych (z 0,6 proc. do 0,4 proc.), ale i bez tego dane pozwalają ustabilizować kurs USD po porannej wyprzedaży. EUR/USD spada do 1,1255, USD/JPY rośnie dalej do 100,32.

William C. Dudley z New York Fed wypowiada się dosyć jastrzębio na temat aktualnej polityki pieniężnej. Stwierdził on, że podwyżka jest możliwa nawet we wrześniu oraz, że: