Rynek & Raporty

Dolar odrobił straty spowodowane gołębią decyzją Fed. Rynki akcji są pod presją, gdyż rentowności obligacji nie przerywają marszu w górę. Nerwowość przenika na rynek ropy naftowej, podsycając przecenę. Coraz trudniej znaleźć miejsca, gdzie inwestorzy bronią długookresowych strategii przed presją krótkoterminowych zawirowań. Strategia reflacyjna natrafia na kolejne przeszkody.

W czwartek wieczorem ceny kontraktów na ropę naftową spadały o ponad 7 proc. i zaliczyły najgłębsza dzienna korektę o sierpnia ubiegłego roku. Trudno jednak zidentyfikować jedno zdarzenie, które na to wpłynęło.

Notowania palladu ponad 5 miesięcy znajdowały się w trendzie bocznym. Pierwsza fala pandemii wywołała ponad 50 proc. załamanie ceny po czym obserwowaliśmy dynamiczne odbicie. Od października cena oscyluje między 2500 USD a 2200.

W ciągu tygodnia w Stanach Zjednoczonych złożono 770 tys. nowych wniosków o zasiłek. Odczyt jest zbliżony do oczekiwań rynku, które kształtowały się na poziomie 700 tys.

Na rynek walutowy przebija się coraz bardziej wyraźny tryb risk-off, któremu towarzyszy wzrost rentowności obligacji w Stanach Zjednoczonych. Wszystko dzień po ogłoszeniu decyzji Fed w sprawie poziomu stóp procentowych.

Środowe schłodzenie nastrojów na rynku długu dało pole do umocnienia złotego, ale wraz z ponownym wybiciem rentowności obligacji, kruszec wrócił do spadków.

Z opublikowanej w czwartek paczki danych o produkcji przemysłowej wyjawiają się problemy, na które wskazują ankiety koniunktury. W lutym wartość sprzedanej produkcji minęła się z prognozami o 1,1 pkt. proc.

Notowania kontraktów na kluczowe indeksy w Europie zyskują po tym jak szef Fed zdecydowanie podtrzymał swoje gołębie nastawienie. Europejski rynek akcji hamowany jest przez rekordowo wysokie rentowności obligacji.

Rozpoczęła się część konferencji z pytaniami od dziennikarzy. Powell zaznacza, że Fed skupiony na faktycznym progresie, a nie prognozowanym. To przytyk do rynkowych oczekiwań, które windują rentowności obligacji. Prezes dodał, że Fed z odpowiednim wyprzedzeniem zasygnalizuje gotowość do ograniczania skupu aktywów. Zaznaczył też, że duża grupa członków FOMC nie widzi podwyżki w horyzoncie prognozy, co wygląda na bagatelizowanie zmian w „dot plot”. USD dalej pod presją – EUR/USD 1,1983. Cofają się też rentowności obligacji – 10-latki już poniżej 1,63 proc.