Rynek & Raporty

Turcja ma kłopoty z inflacją. Ta wzrosła najbardziej od 2002 roku. Zmiana rok do roku wskaźnika CPI wyniosła 61,14 proc. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że odczyt był minimalnie poniżej rynkowego konsensusu (61,5 proc.). Lira w relacji do dolara amerykańskiego uległa umiarkowanemu osłabieniu.

W trakcie łikendu z map Ukrainy obrazujących sytuację na froncie wojny Rosji przeciwko temu krajowi zniknęły rosyjskie pozycje na zachód od Kijowa. Można spekulować, że w najbliższych dniach siły rosyjskich najeźdźców zostaną również usunięte z pozostałych północnych obwodów Ukrainy czernichowskiego i sumskiego. Media spekulują, że Rosjanie wycofani z północy te siły by skoncentrować się na próbie poszerzenia swoich zdobyczy we wschodnich obwodach Ukrainy lugańskim i denieckim.

W piątek indeksy na Wall Street zyskały po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Rentowność obligacji USA ponownie wzrosła a inwersja krzywej dochodowości jest coraz mocniej zauważalna. To obawy przed inflacją w krótkim terminie oraz obawy przed pogarszającymi się perspektywami gospodarczymi w dłuższym horyzoncie czasowym.

Dawno temu Alan Greenspan – przewodniczący amerykańskiej Rezerwy Federalnej w latach 1987-2006 – określił „inwersję” krzywej rentowności – czyli spadek rentowności długoterminowych obligacji poniżej poziomu krótkoterminowych stóp procentowych – jako najlepszy znamy wskaźnik ostrzegający przed nadchodzącą gospodarczą recesją w USA. O słuszności tej opinii mogliśmy przekonać się w 2020 roku, kiedy o inwersja krzywej rentowności już rok wcześniej ostrzegała przed recesją, mimo że rynek obligacji i rynek pieniężny nie mogły wiedzieć o nadchodzącej pandemii COVID-19.

Amerykański rynek pracy jest w dobrej kondycji. Potwierdzają to dane: zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wyniosło 431 tys. (oczekiwano 490 tys.). Pomimo gorszego wyniku od mediany oczekiwań, odczyt jest na stabilnym, wysokim poziomie. Stopa bezrobocia spadła do 3,6 proc. co jest lepszym wynikiem niż oczekiwano (3,7 proc.). Wskaźnik aktywności zawodowej pokazał poziom 62,4 proc. (zgodnie z konsensusem) i jest lepszy niż wynik lutowy (62,3 proc.). Średnia płac godzinowa wzrosła rok do roku o 5,6 proc. (prognoza pokazywała 5,5 proc.).

Według GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych były w marcu 2022 r. wyższe niż rok wcześniej o 10,9 proc. W porównaniu do lutego CPI wzrósł o 3,2 proc. Roczna dynamika CPI była najwyższa od czasu ustanowienia swego szczytu w lipcu 2000 roku (+11,6 proc.). Wcześniej ekonomiści ankietowani przez PAP oczekiwali wzrostu o +10,1 proc. r/r.

Kalendarz makroekonomiczny jest dziś solidnie wypełniony danymi. O 3:45 poznaliśmy PMI (Caixin) z Chin dla przemysłu (48,1 pkt) a nieco wcześniej z Japonii (54,1 pkt.). Te same wskaźniki (finalne) będą dziś publikowane dla Europy. O 10:00 GUS poda ile wyniosła inflacja w Polsce w marcu. Prawdopodobnie zobaczymy dwucyfrowy wynik w relacji rok do roku. Dla strefy euro wskaźnik HICP zostanie podany o 11:00. Dziś pierwszy piątek miesiąca, zatem standardowo o 14:30 świat dowie się o kondycji rynku pracy w USA (NFP) a na 16:00 zaplanowany jest odczyt ISM dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych.

Indeksy amerykańskie w pierwszych 15 minutach sesji czwartkowej (ostatniej w tym miesiącu i kwartale) są poniżej wczorajszego zamknięcia. SP500 traci 0,28 proc a Nasdaq 0,54 proc. Przemysłowy Dow Jones również jest na minusie 0,33 proc. Spadają w dużej mierze akcje spółek energetycznych, co jest skutkiem zapowiedzi administracji Bidena o uwolnieniu rezerw strategicznych ropy naftowej.

Bank Czech ponownie zdecydował się na podwyżkę głównej stopy procentowej o 50 punktów bazowych do poziomu 5 proc. Decyzja była szeroko oczekiwana przez rynek. W pierwszej reakcji korona czeska osłabia się do euro, gdyż wzrost kosztu pieniądza był już zdyskontowany a rynek nie został niczym zaskoczony. Para walutowa EURCZK odbija do poziomu 24,40.