Rynek & Raporty

Po wczorajszym odczycie CPI dla Stanów Zjednoczonych, dziś poznamy ceny producentów USA. Dodatkowo otrzymamy kolejną wskazówkę jak przedstawia się sytuacja na rynku pracy za pośrednictwem publikacji tygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Wszystko tradycyjnie o 14:30 naszego czasu. Z danych europejskich, które mogą mieć wpływ na euro, zostanie podana inflacja dla Niemiec (8:00) a później (11:00) nastąpi publikacja produkcji przemysłowej ze strefy euro. Wrażliwy może być GBP na informacje dotyczące miesięcznego PKB oraz produkcji przemysłowej Wielkiej Brytanii. Po wczorajszej decyzji Banku Kanady w sprawie stóp procentowych (brak zmian) dziś może pojawić się zmienność na CAD podczas wystąpienia szefa BoC - Tiffa Macklema – o 15:00. Głos dziś zabierze również Joachim Nagel – szef Bundesbanku (13:45 i 20:00).

Bank Kanady zdecydował o pozostawieniu stopy procentowej na niezmienionym poziomie 4,50 proc. (tak jak się spodziewano). USD/CAD w pierwszej reakcji poszedł do góry (+0,10 proc.), jednak następnie para walutowa zaczęła iść dosyć istotnie w dół (1,3448).

Dzisiejsza sesja w USA będzie zdominowana przez odczyt inflacji CPI, który okazał się być niżej od założeń. Dow Jones zyskuje 0,49 proc., S&P 500 jest także o 0,49 proc. nad kreską, a Nasdaq 100 wzrasta zaledwie o 0,15 proc.. Notowanie EUR/USD jest coraz bliżej pzoiomu 1,10.

Inflacja zasadnicza w USA w relacji rok do roku okazała się niższa od oczekiwań rynkowych (5,2 proc.) i wyniosła 5 proc. Wskaźnik bazowy uplasował się zgodnie z prognozami (5,6 proc. r/r). W konsekwencji dolar osłabia się a głowna para walutowa zbliża się do poziomu 1,1, co oznacza, że notowania zaczynają testować maksima z początku lutego 2023 roku. Z kolei złoto na skutek spadku rentowności amerykańskich obligacji oraz deprecjacji USD zyskuje i wymazuje niemal w 100 proc. spadki z ubiegłego tygodnia. Aktualnie uncja kosztuje powyżej 2025 dolarów.

Cena kontraktów na cukier na ICE podczas covidowej paniki spadła w kwietniu 2020 do najniższego poziomu od czerwca 2008. Od tamtej pory rośnie. Obecnie znajdujący się od 3 lat w obrębie kanału średnioterminowego trendu wzrostowego kurs tych kontraktów atakuje poziom oporu wyznaczany przez szczyt ceny z września 2016.

Kurs akcji amerykańskiej spółki Hasbro (stopa dywidendy 5,3 proc., C/Z 8,8, C/S 1,2, C/WK 2,56, kapitalizacja 7,2 mld USD) będącej drugim pod względem wielkości przedsiębiorstwem na świecie (po Mattel Enterprises) zajmującym się produkcją zabawek, a od 2007 roku również produkcją filmową z udziałem bohaterów należących do firmy, a latach 1980-1986 znajdował się w silnym trendu wzrostowym. Później tempo wzrostu zwolniło, ale kurs od tamtej pory przebywa w obrębie kanału długoterminowego trendu wzrostowego, którego dolne ograniczenie osiągnął ostatnio.

Wczorajsza sesja na Wall Street odbyła się w formie konsolidacji. Inwestorzy bowiem oczekują na dzisiejsze dane dotyczące tego, jak kształtowała się inflacja w marcu w Stanach Zjednoczonych. W Europie przeważały umiarkowane wzrosty. Dolar oddał wszystkie poniedziałkowe zyski. Rentowność amerykańskiego długu nieznacznie urosła.

Po czterodniowej przerwie w handlu dzisiejsza sesja zamyka się na plus. WIG 20 zyskał 1,56 proc. i jest obecnie na poziomie 1781 pkt.. mWIG 40 wzrósł o 1,28 proc., a sWIG 80 zamknął się na plus o 1,28 proc..

Indeksy z USA otworzyły się dzisiaj bez większych zmian. Dow Jones rośnie jedynie o 0,24 proc., Nasdaq 100 jest o 0,41 proc. pod kreską, a S&P 500 rośnie o minimalne 0,04 proc.. Notowanie EUR/USD jest stale ponad poziomem 1,09.