Rynek & Raporty

Fed podniósł korytarz kluczowych stóp procentowych o 25 punktów bazowych (4,5 – 4,75 proc.) – nie było tu żadnego zaskoczenia. Po wcześniejszych silnych podwyżkach o 75 i 50 pb Rezerwa Federalna wróciła do tempa, które było standardem w poprzednich cyklach zacieśniania monetarnego. W opublikowanym po posiedzeniu oświadczeniu Fed nie wskazał na rychły koniec podwyżek stóp. Powell podkreślił, że USA są dopiero na początku procesu dezinflacyjnego. Ban centralny prawdopodobnie nie jest jednak zbyt daleko od szczytu stóp. Dolar osłabił się a giełdy w USA świeciły kolorem zielonym.

W USA podniesiono stopy procentowe o zakładane 25 pb. Dzisiaj decyzję o tym natomiast podejmie Europejski Bank Centralny. Kurs EUR/USD znajduje się nad 1,10. Złoto jest na poziomie z kwietnia 2022 roku.

Dolar na skutek słów Powell ponownie osłabł. Fed zmienia komunikację z tempa na zakres podwyżek, co rynek interpretuje jako podstawę do wyjscia z zacieśniania monetarnego już w marcu. Wycena rynkowa pokazuje mocniejsze obniżki stóp procentowych na poczatku 2024 roku. Fed widzi pewne procesy dezinflacyjne ale nie we wszystkich sektorach. Ogólny przekaz jest gołębi, stąd osłabienie USD oraz wzrosty indeksów giełdowych. Główna para walutowa osiągneła poziom 1,10 - najwyższy od poczatku kwietnia 2022 roku.

Zgodnie z oczekiwaniami Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku postanowił podnieść kluczową stopę procentową o 25 punktów bazowych do poziomu 4,50-4,75 proc. To już osmy wzrost kosztu pieniądza od marca 2022 roku. Fed podkreśla, że inflacja się zmniejszyła ale pozostaje wciaż wysoka. Na rynku panuje podwyższona zmienność. Para EURUSD w pierwszej reakcji spadła do 1,0890 po czym w szybkim tempie urósła powyżej 1,0930. Aktualnie notowania oscylują wokół 1,09.

Po raz kolejny spadła w styczniu wartość publikowanego co miesiąc przez ISM wskaźnika koniunktury w przemyśle przetwórczym w USA. Osiągnięta wartość - 47,4 pkt. wobec 48,4 pkt. w grudniu - była najniższa od maja 2020 i niższa niż oczekiwania ekonomistów (48 pkt.). Wzrósł natomiast - z 39,4 pkt. w grudniu do 44,5 pkt. - niespodziewanie (oczekiwano spadku do 39,8 pkt.) wskaźnik płaconych cen.

Indeks PMI dla przemysłu w USA w styczniu z poziomu 46,8 pkt. urósł do 46,9 pkt.. Spodziewano się pozostania na poziomie 46,8 pkt.. Notowanie głównej pary walutowej EUR/USD w pierwszej reakcji poszło do góry.

Rezerwa Federalna podniesie dziś kolejny raz stopy procentowe. Wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie to ruch o 25 punktów bazowych, czyli mniej niż w grudniu (50 pb) oraz w listopadzie (75 pb). Na taką zmianę również liczy rynek. Fed łagodzi swoją politykę monetarną, to nie ulega wątpliwości. Przedstawiciele banku centralnego wciąż jednak stoją przy swoim stanowisku, że wysoki poziom kosztu pieniądza będzie utrzymany przez cały 2023 rok. Bank centralny wciąż obawia się wysokiej inflacji w usługach. Rynek nie wierzy Fed-owi i wycenia pierwsze obniżki już w II tego roku. Dodatkowo wg kontraktów Fed funds futures cały cykl skończy się poniżej poziomu 5 proc. podczas gdy przedstawiciele banku centralnego zakładają wartość nieco powyżej tego pułapu.

Delegacja Ministerialnego Komitetu Monitorujący OPEC+ ,,zaleciła” utrzymanie obecnej polityki ws. ropy naftowej (potwierdził to delegat grupy). Nie zaproponowane zwiększenia, czy też zmniejszenia obecnej produkcji. Kolejne comiesięczne posiedzenie OPEC+ odbędzie się 14 lutego. WTI jest obecnie wyceniane na 79,28 USD (spadek o 0,52 proc.), Brent natomiast zyskuje 0,25 proc. i jest określany na 85,65 USD.

Dzisiaj pod wieczór o poziomie stóp procentowych zdecyduje FOMC. Jutro o 14:15 poznamy nowe poziomy stóp w strefie euro (EBC). Nie można jednak zapomnieć, że decyzje o kierunku polityki monetarnej podejmie także Bank of England.