Rynek & Raporty

Po serii odczytów za grudzień zrewidowaliśmy nasz szacunek dynamiki za czwarty kwartał PKB o 0,1 pkt. proc. w górę. Oznacza to, że w ujęciu rocznym PKB przyspieszył do 2,7 proc. Wpływ na wyższy wzrost ma umiarkowane przyspieszenie spożycia indywidualnego (o 1 proc. r/r) oraz nakładów brutto na środki trwałe (wyższe o 1,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego).

Jeszcze w poniedziałek kurs USD/TRY kontynuował wzrostową passę i zwyżkował na historyczne maksima.

Konsensus odnośnie jutrzejszej decyzji Banku Rezerw Nowej Zelandii zakłada utrzymanie kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie 2,5 proc. Utrzymuje się jednak ryzyko, że już w tym miesiącu dojdzie do podwyżki stóp, na czym wyraźnie skorzystać powinna nowozelandzka waluta.

Produkt krajowy brutto wzrósł według wstępnych szacunków w IV kw. o 2,8 proc. r/r.

Sprzedaż nowych domów wyniosła w grudniu 414 tys. wobec spodziewanych 457 tys.

Poznaliśmy dziś odczyt indeksu IFO. Odczyt okazał się lepszy od prognoz i wartości z poprzedniego miesiąca.

Eurodolar w końcu wybił się z kilkudniowej stabilizacji i wzrósł do najwyższego poziomu od tygodnia (1,3740). Impulsem do aprecjacji wspólnej waluty stały się pozytywne dane z największych gospodarek strefy euro. Wzrosły bowiem indeksy PMI dla Francji i Niemiec. Co więcej widoczne w ostatnich miesiącach rozchodzenie się koniunktur w rdzeniu strefy euro stało się mniej istotne.

Słabsze dane z gospodarek rozwijających negatywnie odbijają się negatywnie na notowaniach złotego względem dwóch głównych walut.

Po wczorajszym, dynamicznym umocnieniu wspólnej waluty, od początku sesji azjatyckiej kurs EUR/USD stabilizuje się tuż pod 1,37. Od rana natomiast osłabia się polski złoty. Kurs USD/PLN wzrasta powyżej 3,06, a EUR/PLN do 4,19 – złoty nie był tak slaby wobec euro od pierwszej połowy grudnia.