Rynek & Raporty

W ubiegłym tygodniu kapitał spekulacyjny nie angażował się w pozycjonowanie przed raportem z rynku pracy, który, biorąc pod uwagę piątkową zmienność, wyraźnie „namieszał” w głowach inwestorów. Ostatni raport CFTC* sugeruje, że na rynku rozchwianym, jak obecny, krótkoterminowi spekulanci raczej trzymają się z boku.

Silnie zwyżkuje także kurs AUD/USD, który po pokonaniu oporu na poziomie 0,7070 atakuje już kolejny, w postaci zgrupowania zniesień przy 0,7170.

Kurs NZD/USD rośnie dziś niezwykle dynamicznie, wybijając się ponad ważny opór na poziomie 0,6500 oraz przebijając poziom overbalance.

Kolejny raz pozytywnie zaskoczył PMI z Francji, który wobec wstępnego odczytu został zrewidowany w górę o 0,7 pkt. Nieco rozczarował niemiecki, który wypadł o 0,2 pkt. gorzej do wstępnej publikacji. Zbiroczy indeks ukształtował sie na poziomie 53,7 pkt., oczekiwano 54,0 pkt. EUR/USD między godz. 9:00 a 10:00 zyskał około 15 pipsów.

Wrześniowy raport z rynku pracy USA był rozczarowaniem na całej linii, jednak rynek dość szybko otrząsnął się w szoku i postarał się wyciągnąć strzępy optymizmu. NFP był dość słaby, by odsunąć dalej podwyżki Fed, ale nie na tyle rozczarowujący, by utracić wiarę w siłę ożywienia gospodarki.

Z ekonomicznego punktu widzenia wrześniowe dane z rynku pracy USA rozczarowały na całej linii. Oddalają perspektywę pierwszej podwyżki stóp procentowych przez Fed, a dodatkowo podnoszą obawy o kondycję globalnej gospodarki. Wszystkie punkty, by obudzić awersję do ryzyka, zostały odhaczone, a jednak po wstępnej gwałtownej reakcji rynki przeszły w tryb zawieszenia.

Notowania EUR/USD zatrzymały się pod wyznaczonym przez nas kluczowym oporem w postaci zgrupowania zniesień 38,2 proc oraz 61,8 proc. oraz linii łączącej ostatnie szczyty.

...twierdzą traderzy z rynku futures na stopę procentowa w USA (źródło: Bloomberg). To utrzyma presję na niskie rentowności obligacji USA (10-latki dziś -10 pb do 1,95 proc.) i będzie ciążyć na USD.

Raport z rynku pracy jest rozczarowaniem na całej długości. Rynek nawet nie bierze pod uwagę, ile w słabym tempie zatrudnienia może być (nie musi) wpływu wahań sezonowych. Dane z pewnością kasują rozważania o podwyżce stóp procentowych przez Fed w październiku i osłabią oczekiwania względem grudnia. Obawy o siłę gospodarki USA i całego globu będą ciążyć na surowcach, rynku akcji i rynkach wschodzących. Wracamy do zmienność w strachu z końca sierpnia/początku września. EUR, JPY i CHF wiodą prym, USD powinien znaleźć się w środku stawki z przewaga wobec walut surowcowych i EM.