Rynek & Raporty

W przyszłym tygodniu wychodzimy z okołoświątecznego marazmu, a kalendarz publikacji makro spowoduje, że emocje i zmienność będą nam towarzyszyć od samego początku. Wskaźniki aktywności biznesowej mogą łatwo ustawić nastroje do poszukiwania tanich okazji na rynku akcji, za czym powinny podążyć surowce i waluty. Jednak gwiazdą pierwszego tygodnia w miesiącu tradycyjnie będzie raport z rynku pracy USA.

Azjatycka część sesji przyniosła niewiele zmian w przestrzeni FX, gdyż koniec roku ogranicza obroty, a przez to zmienność. W ogólnym rozrachunku obserwujemy dni odwrotu – po okresie wzrostów przychodzi cofnięcie bez wyraźnych przesłanek informacyjnych. Dziś najlepiej radzi sobie SEK, za nim CHF. Na przeciwległym biegunie jest NZD i AUD.

EUR/SEK testuje dziś istotną strefę wsparcia 9,1450-9,17, która broniła się wielokrotnie od maja. Przełamanie (na zamknięciu dziennej świecy) otworzy drogę w kierunku 9,05.

Akcje chińskich spółek odbijają po zaliczeniu w poniedziałek największego spadku od miesiąca. Indeks Shanghai Composite zyskuje 0,85 proc. po spadku o 2,6 proc. wczoraj. Obroty pozostają niskie i nie przekraczają 70 proc. średniej z ostatnich 30 dni. Wtorkowym wzrostom przewodzą spółki finansowe. Lepszy sentyment wspiera też odbicie cen ropy naftowej. WTI rośnie o 0,7 proc. po wczorajszy spadku o ponad 3 proc.

W notowanaich miedzi na gełzie COMEX znów dochodzi do istotnego zwrotu. Po raz trzeci na przestzreni miesiąca kupujący utracili inicjatywę w okolicach 212- 215 USd za funt metalu.

Ostatnie sesje przed Bożym Narodzeniem to silna przewaga popytu. Warto odntować, że futuers na indeks DAX znajduje się jednak nadal poniżej 10830 pkt. Opór ten zdetermimnuje przebieg notowań w kolejnych dniach. Impuls wzrostowy i korekta miały na tyle dynamiczny przebieg, że trudno o poprowadzenie wiarygodnej linii trendu wzrostowego. Alternatywnie wsparcie kluczowe dla kontynuacji wzrostów można wyznaczyć z użyciem narzędzia Andrew's Pitchfork. Przebiega ono przy w okolicach 10700 pkt. Wybicie 10830 pkt, czyli oporu, który kilkukrotnie w tym miesiącu powstrzymał kupujących otworzy drogę do dalszych wzrostów.

USD/CAD niedługo zabawił ponad 1,39, gdyż rosnące o 2,7 proc. ceny WTI wspierają kanadyjską walutę. WTI w kontrakcie lutowym wyłamuje się ponad 37 USD/b, a USD/CAD spada do 1,3878. Dziś jeszcze przed nami dane Departamentu Energii USA o zapasach (16:30). Konsensus wskazuje na wzrost zapasów o 1,2 mln baryłek w ubiegłym tygodniu.

Notowania pary GBP/USD w ramach opisywanej przez nas wzrostowej korekty dotarły do bardzo silnego oporu.

W okolicy opisywanej przez nas w wczorajszej analizie strefie oporu utworzyła się wierzchołkowa formacja podwójnego szczytu.