Rynek & Raporty

W Kanadzie w marcu powstało 40,60 tys. nowych miejsc pracy. Stopa bezrobocia spadła do 7,1 proc. z 7,3 proc. Dolar kanadyjski w reakcji na dane umocnił się blisko 0,5 proc. USD/CAD spada do 1,3000 tracąc 50 pipsów.

Nawrót obaw inwestorów o spowolnienie światowej gospodarki obniża popyt na bardziej ryzykowne aktywa. Mimo dzisiejszych wzrostów kraje wschodzące zmierzają w stronę tygodniowych spadków. (...)

Średnia cena żywności na świecie, która w ostatnich latach znajdowała się w trendzie spadkowym wyhamowała spadki dzięki zjawisku pogodowemu El Nino. (...)

Notowania EUR/PLN po wczorajszym przebiciu oporu w okolicach 4,28 wzrosły lekko powyżej 4,30. Przy tym poziomie doszło do wygaszenia popytu i kurs utworzył korektę do przebitego szczytu.

Kilka najważniejszych kwestii poruszonych przez członka ECB w wywiadzie dla CNBC.(...)

Notowania złota przebiły poprzedni szczyt w okolicach 1230 USD. Kurs dotarł do zgrupowania zniesień Fibonacciego 50 proc. i 61,8 proc. przy 1245 USD, po czym nastąpił spadek w postaci ruchu powrotnego.

USD/JPY korekcyjnie rośnie w kierunku 109,00. Warto odnotować wypowiedzi Ministra Finansów Aso, który zwrócił uwagę, że gwałtowne ruchy są niepożądane i w razie konieczności władze wkroczą z interwencją. To kolejne w ostatnich dniach próby powstrzymania aprecjacji jena. Uważamy, że na słowach się skończy zobowiązania względem innych państw G-7 są jasne: interwencje walutowe są wykluczone. Nie wierzymy też w skuteczność polityki Banku Japonii. Dlatego oczekujemy (zgodnie z utrzymywanym od dłuższego czasu poglądem) zejścia kursu USD/JPY do 106,50 i potencjalnie niżej, do 105. Tak silnego trendu aprecjacyjnego przy ewidentnej słabości dolara nie da się odwrócić słownymi interwencjami. Rynek powinien pozostać wierny strategii wygaszania odbić kursu.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

USD/JPY korekcyjnie rośnie w kierunku 109,00. Warto odnotować wypowiedzi Ministra Finansów Aso, który zwrócił uwagę, że gwałtowne ruchy są niepożądane i w razie konieczności władze wkroczą z interwencją. To kolejne w ostatnich dniach próby powstrzymania aprecjacji jena. Uważamy, że na słowach się skończy - zobowiązania względem innych państw G-7 są jasne: interwencje walutowe są wykluczone. Nie wierzymy też w skuteczność polityki Banku Japonii. Dlatego oczekujemy (zgodnie z utrzymywanym od dłuższego czasu poglądem) zejścia kursu USD/JPY do 106,50 i potencjalnie niżej. Rynek powinien pozostać wierny strategii wygaszania odbić kursu.