Rynek & Raporty

Czerwcowy odczyt inflacji CPI na 3,7 proc. r/r jest spora niespodzianką przy oczekiwanych 3,2 proc. i 3,4 proc. w maju. Inflacja bazowa także pokazała mocny odczyt – 3 proc. vs prognozowane 2,7 proc. EUR/NOK zanurkował po danych z 9,41 do 9,37.

USD/JPY silnie odbił z okolic 100,00 i narusza obecnie 102,00. Siła odbicia daje nadzieje na wykrystalizowanie się trwalszej tendekcji, tym bardziej, że kurs zdołał przebić istotne opory cenowe: linię Tenkan w analizie Ichimoku oraz czwartkowe i piątkowe maksima. 101,50 bedzie działać jako wsparcie, a opory to 103,00 i 103,60.

Minister Finansów Paweł Szałamacha, w wywiadzie prasowym stwierdził, że koszt planowanego obniżenia wieku emerytalnego szacowany jest na 9 miliardów złotych tylko w pierwszym roku obowiązywania nowych regulacji.

Najważniejszy amerykański indeks wzrasta dziś ponad 1,1 proc. Z pewnością jest to spowodowane świetnym raportem z rynku pracy. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 287 tys. wobec konsensusu na poziomie 180 tys.

Spoglądając na dzienny wykres francuskiego indeksu CAC zauważamy, że nastąpiło objęcie hossy. Silna, dzienna świeca obrazuje zmianę sentymentu na rynku i ruch w stronę lokalnych maksimów przy 4300 pkt.

287 tys. to zdecydowanie najwyższa w tym roku zmiana zatrudnienia poza rolnictwem USA. Wartości wskaźnika zbliżone do rekordowego IV kwartału 2015 roku przyćmiły silniejszy od prognoz wzrost stopy bezrobocia i słabszy wzrost wynagrodzeń. Biorąc te wszystkie czynniki pod uwagę raport należy ocenić jako dobry, ale nie rewelacyjny.

Po Twitterze krąży informacja, że Kapitol USA jest zamknięty prze policję w związku z podejrzeniem, że obca kobieta weszła na teren z bronią. Rynek reaguje nerwowo – USD/JPY otarł się o 100.

Dynamika wynagrodzeń z ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,1 proc. i była niższa niż zakładały prognozy. Wystarcza to jednak by podnieść roczną dynamikę wskaźnika do 2,6 proc. Tym samym zostały wyrównane ubiegłoroczne, najwyższe od wybuchu globalnego kryzysu finansowego i recesji w USA pułapy. Dość silna presja płacowa to mocna przesłanka potwierdzająca siłę bazowych wskaźników cen – rosnące w solidnym tempie wynagrodzenia sugerują narastanie płacowo – popytowej presji na ceny. Pamiętać przy tym należy, że do mocnych od dłuższego czasu wskaźników bazowych niebawem (za sprawą wzrostu cen surowców, w tym paliw i efektów bazy statystycznej) dołączą szersze miary cen. Skazą na obrazie rynku pracy jest w ostatnich miesiącach stosunkowo mało istotna średnia liczba przepracowanych w tygodniu godzin, która pozostała na pułapie 34,4.

W cieniu raportu z rynku pacy USA, tożsame dane z Kanady wypadły blado z przyrostem zatrudnienia zaledwie o 700 osób (prog. 5 tys.). W strukturze zatrudnienia widać silny ubytek pełnych etatów (-40,1 tys.) na rzecz pracy w niepełnym wymiarze godzin (+39,4 tys.). Stopa bezrobocia spadła do 6,8 proc. (prog. 7 proc.), ale wynika to z ubytku poszukujących zatrudnienie w ogóle siły roboczej (spadek stopy partycypacji do 65,6 proc. z 65,7 proc.). USD/CAD skoczył do 1,3081 na kombinacji obu raportów, ale już częściowo się cofa.