Rynek & Raporty

Notowania GBP/USD po przebiciu oporu przy 1,3170 odpoczywają od zwyżki i można powiedzieć „stoją w miejscu”. Inwestorzy wyraźnie czekają na jakiś impuls, który pozwoli im kontynuować wzrostowy ruch.

Od czarnego poniedziałku, kiedy świat zadrżał o Chiny a rynkami wstrząsnęła gigantyczna awersja do ryzyka minął rok. Tego, że czarne scenariusze nie uległy zmaterializowaniu dowodzą stopy zwrotu notowane od tego czasu przez ryzykowny i silnie zależny od koniunktury w Państwie Środka duet AUD i NZD, obie waluty w rok zyskały 6 i 12 proc.

Eurodolar spada do 1,1310 i jest w trakcie realizacji małego podwójnego szczytu, który dziś się uformował. Osiągnięcie jego modelowego zasięgu może jednak otworzyć drogę do głębszych zniżek, gdyż oznaczałoby przebicie lokalnego liniowego wsparcia. Silniejszą barierą jest "dopiero" (przy letniej niskiej zmienności, dystans 40 pipsów należy rozpatrywać w tych kategoriach) 1,1270.

Ceny ropy wychodzą na dzienne maksima - w przypadłu baryłki WTI po ostrej zwyżce kurs zbliżył się do 48 USD. Pozwala to z optymizmem patrzeć na przebieg sesji na Wall Street w kolejnych godzinach a już teraz odbicie ropy spycha USD/CAD na dzienne dołki pod 1,2870.

Dane z rynku nieruchomości zza oceanu pozytywnie zaskoczyły i wypadły dużo powyżej oczekiwań. Sprzedaż nowych domów wzrosła o 654 tys. (prog. 580 tys., poprzednio 592 tys.). Jest to 12,4 proc. przyrost, co oznacza największą zwyżkę od października 2007 r. EUR/USD nie reaguje na dane, kurs jest stabilny przy 1,1330.

Notowania WIG 20 przebiły istotne wsparcie przy 1800 pkt. Przypomnijmy, że składało się ze zniesień Fibonacciego 38,2 proc., 61,8 proc. oraz poziomu overbalance. Wskazuje to na dominację strony podażowej na rynku i zapowiada kontynuację zniżki.

Rentowności portugalskich 10-letnich obligacji zwyżkują już 7 dzień z rzędu. Kurs odbił się od 5-miesięcznych minimów (2,69 proc.) i wspiął się do 3,13 proc., co jest najwyższym poziomem w sierpniu. Jest to pokłosie zapowiedzi agencji DBRS o możliwym ścięciu ratingu, bądź perspektywy inwestycyjnej. Wzrost nastąpił pomimo pozostawienia ratingu oraz perspektywy na niezmienionym poziomie przez agencję Fitch.

Reuters cytuje wypowiedź Satoshi Fujii, doradcy premiera Japonii, według którego japońska gospodarka potrzebuje zastrzyku wydatków publicznych w wysokości 10 bln JPY w 2017 i 2018 r., aby zniwelować brak popytu i wyrwać się z deflacji. Fujii, który jest także profesorem na Uniwersytecie w Kyoto, uważa też, że Japonia powinna mniej polegać na luzowaniu monetarnym, a bardziej skupić się na stymulacji fiskalnej. Bez reakcji USD/JPY.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.