Rynek & Raporty

Minister Finansów planuje wprowadzić podatek od sprzedaży detalicznej w innej formie niż obecnie, po tym jak Komisja Europejska wydała nakaz zawieszenia stosowania ww. podatku. Paweł Szałamacha podkreśla, że nie trzeba obawiać się odchyleń od planowanych wpływów (1,6 mld) z tytułu podatku. Zapowiada również, że dokona stosownych korekt w budżecie, a wydatki rządowe nie zmienią się. Treść decyzji Komisji Europejskiej nie dotarła jeszcze do ministerstwa. Jak poinformował minister, spodziewa się jej dzisiaj lub jutro.

RBNZ wciąż ma problem z silnym NZD, ale niewiele może z tym zrobić, gdyż rynki lubią kiwi i jego wysokie oprocentowanie. Dodatkowo ostatnie dane z gospodarki pozostają silne. RBNZ nie ma dobrej historii starannego budowania komunikatu, by przykryć dobre informacje z gospodarki obawami o silny kurs waluty, stąd ryzyka leżą po stronie jastrzębiego wydźwięku.

Notowania ropy WTI po raz kolejny schodzą do wsparcia przy 43 USD. Coraz mniejsze świece spadkowe wskazują na wyhamowanie zniżki. Inwestorzy jakby czekali na bodziec, który nakreśli średnioterminowy kierunek kursu.

Opór złożony ze zniesienia Fibonacciego 38,2 proc., 100-sesyjnej średniej kroczącej oraz poziomu overbalance już drugi raz powstrzymuje rozwój impulsu wzrostowego. Tworząca się na wykresie 4-godzinowym spadkowa świeca wskazuje, że w najbliższym czasie prawdopodobny jest spadek kursu.

Już w środę bardzo ważne wydarzenia na rynkach finansowych. Swoje posiedzenia będą miały Fed oraz Bank Japonii.

Środa 21 września to data, obok której żaden inwestor nie może przejść obojętnie. Tego dnia mają miejsce posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz Banku Japonii. Czy Fed może zaskoczyć jastrzębio; a może gołębio? Jak śmiały w ekspansji monetarnej okaże się Bank Japonii? Prezentacja z wczorajszego webinara w załączonym pliku.

Każdy na coś czeka, ale nie każdy ma na co czekać. Główne wydarzenia tego tygodnia to posiedzenia Banku Japonii i Fed. Atmosfera wyczekiwania dotyczy także innych walut: NZD czeka na dzisiejszą aukcję mleka i jutrzejsze posiedzenie RBNZ. W pierwszym wypadku apetyty są bardzo rozbudzone, ponieważ ceny systematycznie pną się w górę i od dołka z lutego podskoczyły już 80 proc. W drugim przypadku oczekiwania są już stonowane. Rynek wycenia 3 pb obniżki przed jutrzejszą decyzją. AUD czeka na wystąpienie nowo zaprzysiężonego gubernatora RBA przed parlamentem, NOK na czwartkowe posiedzenie Norges Banku.

EUR/USD podszedł pod 1,12, jednak podaż szybko przejęła kontrolę, co poskutkowało utworzeniem spadającej gwiazdy. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dywergencję powstałą na stochasticu, co zwiększa prawdopodobieństwo spadków. Przebicie poziomu 1,1150 pozwoli na spadek do 1,11. Ewentualne wyjście powyżej 1,12 otworzy drogę do 1,1230.

Duża zielona świeca przykrywająca prawie w całości pięć poprzednich dobitnie wskazuje na silną aktywacje strony popytowej. W połączeniu z sygnałem kupna wygenerowanym przez oscylator stochastyczny bardzo prawdopodobna jest kontynuacja ruchu.