Rynek & Raporty

Notowania platyny zawróciły po dotarciu do zgrupowania oporów przy 950 USD za uncję. Na wspomniany opór złożyła się 200-sesyjna średnia ruchoma oraz trzy lokalne horyzontalne szczyty. Zamknięcie się czterogodzinnej świecy w obecnym kształcie będzie silnym zwiastunem zmiany trendu (formacja objęcia bessy).

Notowaniom miedzi (marcowy kontrakt) udało się z wyjść górą z krótkotrwałej konsolidacji. Biorąc pod uwagę, że cena surowca odbiła się jednocześnie od zwyżkującej linii trendu, stanowi to silną zapowiedź dalszych wzrostów na tym rynku.

Dynamika amerykańskich zamówień fabrycznych wyniosła 2,7 w ujęciu miesiąc do miesiąca. Powyższy odczyt był zbliżony względem z rynkowych oczekiwań, które ustabilizowały się na poziomie 2,6 proc. m/m. W przypadku zamówień na dobra trwałego użytku dokonano rewizji wstępnego szacunku. Zgodnie z komunikatem z miesiąca na miesiąc uzyskano dynamikę o 0,2 p.p. niżej niż to uprzednio podano. Finalne wskazanie uplasowało się na poziomie 4,6 proc. m/m. Eurodolar pozostaje relatywnie niewrażliwy odnotowując jedynie 10-pipsowy ruch ku dołowi.

Cena mleka w proszku na aukcji wzrosła o 4,9 proc. do 3593 USD/t. Ogłoszenie wyników nie ma większego wpływu na kurs dolara nowozelandzkiego, NZD/USD oscyluje w granicach 0,7120.

Zrewidowany odczyt Eurostatu pokrył się ze wstępnymi szacunkami stopy wzrostu w strefie euro za trzeci kwartał. Dynamika rzędu 0,3 proc. kw./kw. zrównała się ze wskazaniami podanymi ponad trzy miesiące temu. Korekcie uległo wskazanie w ujęciu rok do roku. Według dzisiejszej publikacji mowa jest o 1,7 proc. wzroście zamiast uprzednich 1,6 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że Mario Draghi ma dosyć twardy orzech do zgryzienia.

Zgodnie z zaprezentowanym odczytem Kanada odnotowała październikowy deficyt w handlu zagranicznym na poziomie 1,13 mld CAD. Rezultat dość mocno zaskoczył rynkowe oczekiwania, których mediana wyniosła -1,7 mld CAD. W przypadku Stanów Zjednoczonych luka w handlu wyniosła -42,6 mld USD wobec oczekiwanych przez rynek -42 mld USD. Reakcja USD/CAD na zaprezentowane dane jest zaburzona spadkami cen ropy.

Strona popytowa wyraźnie nie chce dopuścić do przebicia poziomu 1160 USD. Powstała wczoraj formacja młota na wykresie dziennym sygnalizuje możliwość utworzenia zwyżkowej korekty.

Notowania EUR/PLN właśnie aktywowały formację podwójnego szczytu (wykres H1). Wszystko wskazuje, że w najbliższym czasie kurs będzie kontynuował zniżkę aż do 4,48, gdzie wypada zasięg wspomnianej formacji oraz dołki z 2 i 4 grudnia. Oporem pozostaje 4,5050.

Wczoraj w okolicy godziny 19:00 „kangur” ponownie (dokładnie po raz czwarty) przetestował poziom 0.7495.