W lipcu upadły 94 firmy, o 10,6 proc. więcej mdm i o 34,3 proc. więcej rdr - KUKE 12-08-2013 10:31

12-08-2013 10:31
12.08. Warszawa (PAP) - W lipcu upadłość ogłosiły 94 firmy, o 10,6 proc. więcej niż w czerwcu i o 34,3 proc. więcej niż w lipcu zeszłego roku - podała w komunikacie Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. KUKE zakłada, że liczba upadłości w całym roku przekroczy 1.150 i wyniesie około 1.157.

"Z danych pochodzących z Monitora Sądowego i Gospodarczego wynika, iż sądy gospodarcze w lipcu 2013 r. ogłosiły upadłość 94 przedsiębiorstw. Było to o 34,3 proc. więcej niż w lipcu 2012 r., w którym zanotowano 70 upadłości oraz o 10,6 proc. więcej niż w czerwcu 2013 r., w którym upadło 85 podmiotów" - napisano.

"W lipcu odnotowano rekordową ilość upadłości w jednym miesiącu odrozpoczęcia kryzysu w 2008 r. Nie należy wykluczyć, iż w następnych miesiącach ten rekord będzie jeszcze parokrotnie bity. Jednakże nie warto tym faktem się przerażać, gdyż jest on echem fatalnych wyników gospodarki z ostatnich miesięcy zeszłego roku" - dodano.

W skali rocznej liczba upadłych przedsiębiorstw wzrosła zarówno mdm, jak i rdr.

"W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (sierpień 2012 r. - lipiec 2013 r.) na skutek niewypłacalności, działalność gospodarczą zakończyło 939 przedsiębiorstw. Suma upadłości z ostatnich dwunastu miesięcy po czerwcu okazała się o 2,6 proc. wyższa od zanotowanej na koniec czerwca (915). Przed rokiem tj. w lipcu 2012 r. roczna krocząca suma upadłości wynosiła 793. Wynik bieżący jest więc o 18,4 proc. gorszy" - napisano.

KUKE prognozuje, iż w całym roku liczba upadłości przekroczy 1150 i wyniesieokoło 1157 wszystkich przedsiębiorstw, czyli 31,9 proc. więcej niż w 2012 roku. (PAP)

ost/ jtt/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.