RPP punktem zaczepienia, złoty ma szanse na wzrost 05-04-2013 10:08

Ostatni dzień handlu upłynie pod znakiem danych z USA i strefy euro. Jeśli potwierdzi się gorszy scenariusz dla rynku pracy w Stanach, to może dojść do realizacji ostatnich zysków na eurodolarze.

"Dane dotyczące sprzedaży detalicznej ze strefy euro oraz nowych zamówień w niemieckim przemyśle będą determinować notowania na rynku walutowym w piątek. Istotna z punktu widzenia inwestorów będzie ponadto publikacja informacji o ilości nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w USA" - napisali analitycy Citi Handlowego.

"Raport ADP (uważany przez inwestorów za prognostyk tych danych) rozczarował. Jeśli dane rządowe także będą gorsze od oczekiwań, wówczas w wyniku pogorszenia nastrojów na globalnym rynku możemy zaobserwować realizację zysków z wczorajszych wzrostów EURUSD" - napisali w codziennym raporcie analitycy BZ WBK.

Prywatna firma ADP Employer Services podała w czwartek, że w USA przybyło w marcu 158 tys. miejsc pracy. wobec prognozowanych 200 tys. miejsc pracy. Ważnym wydarzeniem w czwartek, na które czekał rynek była decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Pozostawił on stopy na niezmienionym poziomie, główna stopa wynosi nadal 0,75 proc. Równocześnie prezes EBC Mario Draghi powiedział, że bank jest gotowy do dalszego luzowania polityki monetarnej, jeśli to będzie konieczne. Pchnęło to eurodolara w górę.

"Po zapowiedzi przez Draghiego, że EBC jest gotów podjąć dalsze działania i chce utrzymać jedność strefy euro, wspólna waluta zaczęła szybko odrabiać straty i na koniec krajowej sesji kurs był blisko 1,286 (wcześniej osiągnął 1,288). W nocy aprecjacja euro była kontynuowana (pojawiły się dodatkowo gołębie komentarze członków Fed) i EURUSD osiągnął 1,295" - napisali analitycy BZ WBK.

ZŁOTY I OBLIGACJE UMACNIAJĄ SIĘ

Natomiast na lokalnym rynku eurozłoty waha się w okolicach 4,1750. Jeśli uda się przebić ten poziom, to złoty może umocnić się dalej, do poziomu 4,16-4,15 za euro.

"Z punktu widzenia analizy technicznej, kurs jest blisko linii trendu wzrostowego, przebicie jej otworzy drogę do spadku w kierunku 4,16-4,15. Dzisiejsze dane z Europy i USA mogą wyznaczyć kierunek notowań złotego na najbliższe dni, choć przed zaplanowaną na środę decyzją RPP raczej nie należy oczekiwać rozpoczęcia zbyt silnego trendu" - oceniają analitycy BZ WBK.

Gracze rynku SPW liczą na kontynuację zakupów papierów, których zwiastunem był czwartkowy handel.

"W notowaniach obligacji też zanotowano wyraźne umocnienie za spadkiem rentowności Bundów, ale również w wyniku ogłoszenia działań przez Bank Japonii. Rentowność 2-letniej obligacji osiągnęła wczoraj rekord z końca 2012, obroty na całej krzywej były bardzo duże" - napisali w komentarzu analitycy BZ WBK.

"Można się spodziewać w piątek kontynuacji wzrostu cen. W dużym stopniu jest on napędzany decyzją japońskiego banku. Widzimy spore zainteresowanie zagranicy kupnem polskich papierów" - powiedział PAP Sebastian Cichy, diler BNP Paribas.

W czwartek zakończyło się pierwsze posiedzenie rady banku centralnego Japonii pod kierownictwem jego nowego szefa Haruhiko Kurody. Po posiedzeniu Kuroda oświadczył, że BoJ rozpoczyna "nowa fazę luzowania monetarnego". Szef BoJ poinformował, że luzowanie ilościowe w Japonii będzie realizowane tak długo jak nie zostanie osiągnięty 2 proc. cel inflacyjny.

BoJ oświadczył, że zamierza dwukrotnie zwiększyć miesięczną wartość realizowanego dotychczas skupu aktywów do 7 bln jenów miesięcznie i że zamierza wydłużyć średni termin zapadalności posiadanych przez siebie obligacji z 3 lat do 7 lat. BoJ będzie skupował papiery o zapadalności nawet 40 lat. Japoński bank centralny zamierza również skupować ryzykowne aktywa, takie jak fundusze ETF. BoJ poinformował, że zmienia cel polityki monetarnej z poziomu stopy procentowej na rzecz bazy monetarnej. Założeniem jest, aby baza monetarna rosła w rocznym tempie 60-70 bln jenów.

CZWARTKOWA AUKCJA MOŻE POWSTRZYMYWAĆ ZAKUPY PAPIERÓW

Planowana w przyszłym tygodniu aukcja może jednak przerwać tę dobrą passę i może dojść do korekty wzrostu rynku SPW.

"MF będzie chciał skorzystać z okazji i sprzedać dużo papierów dziesięcioletnich. Przed aukcją i w trakcie aukcji możemy zobaczyć pewną korektę" - powiedział diler BNP Paribas.

MF zaoferuje na aukcji w najbliższy czwartek obligacje DS1023/WZ0124 za 2.000-5.000 mln zł.

<TAB> piątek czwartek czwartek 9.40 16.10 9.40

EUR/PLN 4,1869 4,1867 4,1946USD/PLN 3,2451 3,2522 3,2707EUR/USD 1,2903 1,2873 1,2824

OK0715 3,07 3,06 3,12PS0418 3,26 3,28 3,35DS1023 3,75 3,78 3,84</TAB>kba/ osz/