Podniesienie ratingu przez JCR zachęci inwestorów z Azji do inwestowania w SPW - Kowalczyk, MF 01-03-2013 08:34

01-03-2013 08:34
01.03. Warszawa (PAP) - Podniesienie ratingu Polski przez Japan Credit Rating Agency zachęci inwestorów z Azji do inwestowania w polski dług - uważa wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Dodał, że w ostatnich miesiącach MF obserwował "bardzo zauważalny" napływ kapitału na lokalny rynek długu.

"Fakt podwyższenia ratingu Polski przez japońską agencję ratingową ma również istotne znaczenie w kontekście dynamicznie rosnącego zainteresowania inwestorów z Azji polskimi obligacjami, nie tylko nominowanymi w jenach japońskich, dolarach i euro, ale również w złotych. Szczególnie w ostatnich miesiącach napływ kapitału z Azji na nasz rynek długu był bardzo zauważalny" - powiedział PAP Kowalczyk.

"W tej sytuacji podniesienie oceny wiarygodności kredytowej przez japońską agencję ratingową jest wyjątkowo pozytywnym sygnałem dla azjatyckich inwestorów. Potwierdza to zarówno słuszność decyzji tych inwestorów, którzy już mają nasze obligacje, jak i zachęca nowych" - dodał.

Japan Credit Rating Agency w piątek rano podniosła rating Polski w walucie obcej do "A" z "A minus", w walucie lokalnej do "A plus" z "A".

Kowalczyk zaznaczył także, że podwyższenie oceny ratingowej tworzy dobre uwarunkowania dla rozmów z azjatyckimi inwestorami, które będę prowadzone w przyszłym tygodniu.

"W ramach tzw. non-deal road show odwiedzimy kilka krajów azjatyckich przedstawiając sytuację gospodarczą i fiskalną Polski oraz nasz rynek długu. Rozpoznamy również oczekiwania największych inwestorów azjatyckich co do przyszłej oferty emisji naszych obligacji" - poinformował wiceminister.

Kowalczyk zwrócił uwagę, że ocena otrzymana od japońskiej agencji ratingowej jest najwyższą oceną, jaką Polska otrzymała spośród wszystkich agencji ratingowych.

"Zarówno poziom oceny, jak i azjatyckie usytuowanie agencji ratingowej, powinno mieć istotne znaczenie dla inwestorów kierujących się głównie wiarygodnością kredytową emitenta, czyli np. azjatyckich instytucji zarządzających środkami publicznymi" - uważa wiceminister. (PAP)

bg/ jtt/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
71% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.