OFE przekażą ZUS w ramach "suwaka" w '14 ok. 4,4 mld zł, w '15 2,3 mld zł - Kowalczyk, MF 06-09-2013 09:00

06-09-2013 09:00
06.09. Warszawa (PAP) - Środki przekazane przez OFE do ZUS w ramach tzw. "suwaka" w 2014 roku wyniosą ok. 4,4 mld zł, a w 2015 roku 2,3 mld zł - poinformował wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Dodał, że biorąc pod uwagę wysokość napływów ze składek, OFE będą w 2014 i 2015 roku beneficjentami netto przepływów.

"Po przeniesieniu 51,5 proc. aktywów OFE do ZUS, w 2014 roku przekazanie środków z tytułu suwaka będzie wynosić ok. 4,4 mld złotych. W 2015 roku, według naszych szacunków, to będzie 2,3 mld złotych" - powiedział dziennikarzom Kowalczyk.

"Składka na przyszły rok to będzie jakieś 12 mld złotych. Do połowy roku nie będzie żadnych zmian, czyli OFE na pewno dostaną 6 mld złotych. W połowie roku będzie wybór. Zakładając, że będzie to 50/50, mówimy o 9 mld napływu środków do OFE w przyszłym roku, a więc więcej niż wyniosą wypływy związane suwakiem. Natomiast w 2015 roku wszystko będzie zależało od podziału. Jeżeli 50 procent wybierze ZUS, to wpływ składki wyniesie 6 mld, a wypływ z tytułu suwaka 2,3 mld. Czyli w tych newralgicznych dwóch latach 2014 i 2015 OFE będą nadal beneficjentami netto" - dodał.

Premier przedstawił w środę plan zmian w systemie emerytalnym, który zakłada przeniesienie części obligacyjnej OFE do ZUS oraz dobrowolność między częścią akcyjną OFE a ZUS, ze składką 2,92 proc. i domyślnością po stronie ZUS. Premier na konferencji poinformował, że w ramach tzw. suwaka, przesunięcie środków do ZUS w 2014 roku wyniesie ok. 10 mld zł. Wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk wyjaśnił, że kwota 10 mld zł odnosiła się do pełnego portfela OFE.(PAP)

jba/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.