MF nie niepokoi wzrost udziału nierezydentów w SPW po zmianach w OFE - Kotecki z MF 04-09-2013 17:39

04-09-2013 17:39
04.09. Warszawa (PAP) - Resortu finansów nie niepokoi wzrost udziału nierezydentów w polskim długu związany z przeniesieniem części obligacyjnej OFE do ZUS, gdyż zmiany w OFE jednocześnie obniżą przyrost długu - poinformował w środę w TVN CNBC główny ekonomista MF Ludwik Kotecki.

Pytany o wzrost udziału nierezydentów w polskich obligacjach po zmianach w OFE Kotecki powiedział: "Nie niepokoi (to nas - PAP), bo jednocześnie przyrost długu będzie dużo mniejszy. Dziś za 40 proc. przyrostu długu odpowiada nasz system emerytalny. Tego próbujemy się pozbyć, podaż obligacji będzie niższa".

"Analizowaliśmy to, i OFE zachowywały się jak inwestorzy zagraniczni. Podczas wyprzedaży 2009 r. nadpodaż zgarniały z rynku banki. To nie OFE zapewniały stabilność rynku" - dodał Kotecki.

Kotecki nie widzi powodu do wyprzedaży akcji przez OFE.

"Obawy (o wyprzedaż akcji - PAP) są nieuzasadnione. Nie widzę powodu, by OFE miały wyprzedawać akcje" - powiedział Kotecki.

"Powtórzę, nie ruszamy ani jednej akcji, która znajduje się w OFE" - podkreślił.

W środę premier Donald Tusk zapowiedział, że w ramach reformy systemu emerytalnego część obligacyjna OFE będzie przekazana do ZUS, a Otwarte Fundusze Emerytalne nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa bądź obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa. Rząd proponuje dobrowolność między częścią akcyjną OFE a ZUS, ze składką 2,92 proc. i domyślnością po stronie ZUS.(PAP)

fdu/ asa/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.