Rynek & Raporty

Wtorek podobnie jak poniedziałek nie będzie obfitował w publikacje danych makro. O 9:00 na Węgrzech zostanie podana inflacja konsumencka. Konsensus Bloomberg-a zakłada wzrost wskaźnika do poziomu 13,1 proc. W nocy napłynęły już dane z Australii dotyczące zaufania konsumentów oraz zaufania biznesu. Pierwszy indeks wskazał wartość -3 proc., drugi 7 pkt. AUD/USD oscyluje wokół 0,6980. Ze Stanów Zjednoczonych dowiemy się o mniej istotnych danych z rynku pracy. Zostaną podane jednostkowe koszty pracy oraz wydajność. Dane będą miały marginalny wpływ na USD. Późnym wieczorem inwestorzy rynku ropy powinni zwrócić uwagę na tygodniową zmianę zapasów paliw wg API.

Nowy tydzień zaczyna się od solidnych wzrostów indeksów giełdowych w USA. Po piątkowej przecenie na skutek solidnego raportu z rynku pracy, dziś widać znaczne odreagowanie. Notowania ustalają nowe lokalne maksima. Rentowności obligacji USA utrzymują się na podwyższonym poziomie po wzroście przed weekendem.

Piątkowy raport NFP spowodował umocnienie dolara. Nie było ono jednak spektakularne. Zmienność na EUR/USD była podwyższona, ale nie na tyle duża, żeby notowania opuściły kilkutygodniową konsolidację. Aktualnie kurs znajduje się w środku szerokiego przedziału wahań przy 1,02.

Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów wskaźnik nastrojów inwestorów w strefie euro publikowany przez Sentix lekko wzrósł w sierpniu (-25,2 pkt.) ze swego 2-letniego minimum z lipca (-26,4 pkt.).

W maju saldo obrotów bieżących Japonii spadło do najniższego poziomu od 2014 roku (+8,2 mld jenów). W czerwcu nastąpiło tu odbicie w górę i to saldo wzrosło do poziomu +838,3 mld jenów.

Piątkowy raport z rynku pracy spowodował umocnienie dolara amerykańskiego, wzrost rentowności obligacji skarbowych USA oraz spadki indeksów z Wall Street. NFP wypadł bardzo dobrze co spowodowało, że na rynku wzrosły oczekiwania do dalszego, zdecydowanego działania Rezerwy Federalnej.

Indeksy giełdowe zniżkują na otwarciu a rentowności papierów skarbowych USA silnie rosną. Reakcja jest pokłosiem raportu z rynku pracy USA, który poznaliśmy o 14:30. Dane okazały się bardzo dobre i pokazują, że rynek rozwija się dobrze. To może skłonić Rezerwę Federalną do mocnego podniesienia stóp procentowych we wrześniu. Ponownie rośnie prawdopodbieństwo ruchu na poziomie 75 punktów bazowych po wakacjach. To zła informacja dla Wall Street a dobra dla dolara.

Na konferencji prasowej po lipcowym posiedzeniu prezes Fed Powell wyraźnie odniósł się do dwóch raportów o zatrudnieniu, które mają się pojawić przed wrześniowym posiedzeniem. To one miałyby pomóc w określeniu, czy Fed będzie musiał dalej mocno hamować. Pierwszy z tych dwóch punktów danych został właśnie opublikowany - i pokazuje, że rynek pracy nadal jest gorący. Ochłodzenie, na które liczył Fed, a które miało obniżyć presję inflacyjną, nie zmaterializowało się. W rezultacie, apele o kolejną podwyżkę stóp o 75 punktów bazowych będą prawdopodobnie coraz głośniejsze w FOMC.

Dane z amerykańskiego rynku pracy pozytywnie zaskakują. W sektorze pozarolniczym przybyło aż 528 tys. nowych miejsc pracy. Oczekiwano o połowę gorszego wyniku. Zrewidowano w górę liczbę z poprzedniego miesiąca do 398 tys. Zaskoczeniem jest również spadek stopy bezrobocia z 3,6 do 3,5 proc. Płaca godzinowa miesiąc do miesiąca urosła o 0,5 proc. a w relacji rok do roku wzrost pobił konsensus i wypadł na poziomie 5,2 proc.