Rynek & Raporty

O 8:00 w Wielkiej Brytanii poznamy dwie miary inflacyjne, a będą to: inflacja konsumencka CPI oraz inflacja producencka PPI. Następnie o 10:00 w Polsce zostanie podana koniunktura konsumencka za październik. W strefie euro o 11:00 opublikowana będzie inflacja konsumencka. W Kanadzie równolegle o tej samej porze (o 14:30) zaprezentowana zostanie inflacja CPI i PPI. O tej godzinie także w USA zaprezentowane zostaną pozwolenia na budowę domów, oraz rozpoczęte budowy. O 19:00 jeszcze przemówi Neel Kashkari (Fed Minneapolis), a o 22:00 pokazana zostanie ,,beżowa księga”.

Wartość indeksu koniunktury panującej na rynku deweloperskim w USA publikowanego przez NABH spadła w październiku do najniższego poziomu od maja 2020. Wyniosła ona 38 pkt. wobec 46 pkt. we wrześniu. Ekonomiści spodziewali się spadku do poziomu 43 pkt.

Dane z USA na temat produkcji przemysłowej okazały się lepsze od oczekiwań. Produkcja była we wrześniu wyższa niż miesiąc wcześniej o 0,4 proc. wobec spadku o 0,1 proc. w sierpniu i oczekiwanego wzrostu o 0,1 proc. Roczna dynamika produkcji była najwyższa od lutego br. i wyniosła +5,3 proc.

Dzisiejsza sesja wykazuje zyski, jednak nie są to przełomowe wzrosty. WIG 20 zyskuje 1,57 proc. i jest na poziomie 1436 pkt.. mWIG 40 rośnie o 0,21 proc., a sWIG 80 jest 0,77 proc. nad kreską.

Para EUR/CHF znajduje się w długoterminowej, silnej tendencji spadkowej. Pod koniec września notowania znalazły się najniżej w historii i osiągnęły poziom bliski 0,94. Przełom września oraz października to okres dynamicznego odreagowania w kierunku 0,98. Z technicznego punktu widzenia korekta wzrostowa może przybrać większe rozmiary.

Ekonomiści oczekiwali, że wartość indeksu oczekiwań gospodarczych dla Niemiec publikowanego przez ZEW spadnie z -61,9 pkt. we wrześniu do najniższego poziomu w historii w październiku (-66 pkt.). Tymczasem dane okazał się lepsze od oczekiwań i wartość wskaźnika lekko wzrosła do poziomu -59,2 pkt. Do najniższego poziomu od sierpnia 2020 spadła natomiast wartość wskaźnika oceny bieżącej sytuacji gospodarczej. Wyniosła -72,2 pkt. wobec -68,5 pkt.

Zmienność na parze walutowej USD/JPY nieco spadła. Notowania znajdują się tuż pod poziomem 149,00. Być może inwestorzy ponownie obawiają się ryzyka interwencji ze strony Banku Japonii kiedy kurs dobije do okrągłego poziomu 150. Minister finansów Shunichi Suzuki zasygnalizował wczoraj zwiększoną czujność i ostrzegł, że interwencja będzie miała miejsce w przypadku wystąpienia nadmiernych ruchów.

Wczoraj przy ubogim kalendarzu makro głównym tematem, który wlał optymizm w inwestorów, było wycofanie się polityków Wielkiej Brytanii z niemalże wszystkich zaproponowanych jeszcze niedawno cieć podatkowych. Indeksy w Europie świeciły na zielono. FTSE 100 zyskał 0,9 proc. a DAX 1,7 proc. „Kabel” zahaczył o poziom 1,1440 – najwyższy od 5 października.

Poprzedni sesja na Wall Street zakończyła się na znacznych minusach. Nasdaq stracił wtedy ponad 3 proc., dziś natomiast wzasta już o 2,97 proc.. Pozostałe także są na plus, Dow Jones zyskuje 1,57 proc., a S&P 500 rośnie o 2,19 proc.. EUR/USD od rana również rośnie i jak na razie jest notowane na 0,9810.