Rynek & Raporty

Notowania pary EUR/USD silną spadkową świecą pokonały lokalną linię trendu wzrostowego. Kurs atakuje już ważną strefę wsparcia w okolicy 1,0860. Jej pokonanie oznaczać będzie zanegowanie korekcyjnego charakteru zniżki i otworzy drogę spadkom do kluczowej strefy wsparcia przy 1,0800

PKB za IV kw. z USA rozczarowało słabszym odczytem (0,7 proc. vs 0,8 proc.), ale sytuację ratuje wyższa o 0,4 pkt proc. dynamika konsumpcji prywatnej. W Kanadzie dane o PKB wypadły zgodnie z oczekiwaniami. Rynek kontynuuje zachowanie sprzed odczytów. USD/CAD lekko spada do 1,4033, ale na innych crossach widać, że z USD schodzi premia za niepewność o wynik PKB. EUR/USD osuwa się do 1,0882; USD/JPY podchodzi pod 121,30.

Na rynku obserwujmy silny popyt na amerykańskie obligacje – rentowność dziesięciolatek spada do 1,9 proc. Spadające rentowności nie pomagają z pewnością dolarowi. Wzrost cen obligacji można częściowo tłumaczyć wzmożonym popytem ze strony japońskich inwestorów, którzy zostali zmuszeni przez bank centralny do wypchnięcia na rynek posiadanych nadwyżek płynności.

Już za 20 minut czeka nas publikacja danych o PKB z USA, która może spowodować duże ruchy na parach z dolarem amerykańskim. Poniżej przedstawimy aktualne poziomy wsparcia i oporu na najważniejszych parach:

Uczestnicy rynku zgodni są tylko w jednym: tempo wzrostu spowolni względem 2 proc. w III kwartale. Prognozy są jednak bardzo mocno rozstrzelone (od -0,2 proc. do 1,7 proc. w ankiecie Bloomberga). Bardzo ważna będzie także struktura wzrostu. Jeśli ewentualna słabość zostanie zrzucona na karb kurczących się inwestycji w sektorze wydobywczym oraz redukcji zapasów, to będzie to pozytywny omen. Jednoznacznie negatywnie zostałaby przyjęta mocna, ujemna kontrybucja eksportu netto i hamowanie konsumpcji. Poprzeczkę oczekiwań obniża seria rozczarowań. Indeksy mierzące stopień zaskoczenia danymi są na półrocznych minimach i ostro spadają. W tym kontekście przywołać należy chociażby wczorajsze dane o zamówieniach na środki trwałe. Poza danymi o dynamice wzrostu należy zwrócić uwagę na indeks kosztów zatrudnienia będący wiernym odzwierciedleniem presji płacowej w gospodarce.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Notowania EUR/PLN ponownie testują poziom 4,44.

Podaż pieniądza M3 słabsza od oczekiwań. Spadek do 4,7 proc. przy poprzedniej wartości 5,1 proc. i prognozie 5,2 proc. Euro jednak pozostaje niewrażliwe na dane.

Do grona banków centralnych stosujących ujemne stopy dołącza w agresywnym stylu Bank Japonii. Zaskakujący krok mocno osłabia jena, wspiera sentyment i daje sporo nadziei, że po fatalnym styczniu, luty przyniesie nieco wytchnienia.