Rynek & Raporty

Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 1,6 mln baryłek przy oczekiwanym spadku o 2,02 mln baryłek. Zaskakuje też przyrost zapasów w Cushing. Po stronie produktów rafineryjnych rosną zapasy benzyny, jedynie spadek notują zapasy destylatów. Ogólnie negatywne dane i WTI reaguje tąpnięciem o prawie dolara do 42,3 USD.

Notowania bawełny wybiły się górą z małej konsolidacji i zmierzają w stronę lipcowego szczytu przy 75,11 USD. W przypadku wyjścia ceny ponad ten poziom powinniśmy oczekiwać większego ruchu w stronę 78 USD lub nawet 91 USD.

Wczorajszy raport kwartalny wykazał pierwszy od ośmiu lat spadek dynamiki sprzedaży smarfonów firmy Apple. Spółka sprzedała 40,4 mln sztuk w porównaniu z 47,5 mln rok wcześniej. Przychody również spadły i wyniosły 7,8 mld wobec 10,68 mld rok wcześniej. Zysk na akcję spadł do 1,42 USd z 1,85 USd. Niemniej jednak wyniki nie okazały się takie słabe jak oczekiwał rynek, w rezultacie inwestorzy zaczęli kupować akcje, których kurs podskoczył 4,6 proc. do poziomu 101,30 USD za akcję, jednak na koniec notowań zamknął się z 1 proc. spadkiem przy 96,67 USD.

Czerwcowe dane o zamówieniach na dobra trwałe wypadają słabo z mocniejszym od prognoz spadkiem w ujęciu ogólnym, jak i z wyłączeniem bardziej zmiennych środków transportu. Dodatkowo otrzymaliśmy negatywne rewizje odczytów za maj. Jednak reakcja dolara jest stłumiona, gdyż rynek pozostaje pasywny w oczekiwaniu na komunikat po posiedzeniu FOMC. EUR/USD skoczył 12 pipsów do 1,1003.

Notowania USD/CAD odbiły się od istotnego wsparcia w rejonie 1,3160. Obecnie kurs nie może złapać konkretnego kierunku, jednak trend wzrostowy wspiera kontynuację zwyżki.

Notowania WIG 20 po raz trzeci testują krótkoterminową linię trendu wzrostowego korespondującą ze zniesieniami Fibonacciego 23,6 proc., 38,2 proc. oraz poziomem overbalance przy 1785 pkt. Tworząca się na wykresie 4-godzinowym świeca wzrostowa może oznaczać zakończenie impulsu spadkowego.

Funt pozostaje wrażliwy na dane, które zwykle ignorował, jednak obecnie ankiety koniunktury wcześniej przynoszą opis pobrexitowej rzeczywistości. Indeks CPI raportowanej sprzedaży za lipiec spadł do -14 z +4 w czerwcu (prog. 1), osiągając czteroletnie minimum. GBP/USD osunął się do 1,3070, ale już odbił do 1,3090.

Notowania NZD/USD nie zdołały na trwałe przebić oporu w rejonie 0,7060. Kurs co prawda naruszył tą barierę, jednak szybko cofnął się poniżej, co wspiera scenariusz spadkowy.

Wstępny szacunek dynamiki PKB Wielkiej Brytanii za drugi kwartał wyniósł 0,6 proc. k/k, wyżej niż konsensus 0,5 proc. i 0,4 proc. w pierwszym kwartale. Mimo tego są to dane w głównej mierze informujące o sytuacje sprzed referendum w sprawie Brexitu. GBP/USD w pierwszej chwili zyskał kilka pipsów, by szybko wrócić do punktu wyjścia w okolicach 1,3115.