Rynek & Raporty

Cena kruszcu traci dziś prawie 1 proc.. Złoto kontynuuje tym samym swój spadkowy trend zapoczątkowany od lipcowych maksimów (1375 USD). Silne wsparcie znajduje się na poziomie 1310. W tym rejonie występuje zniesienie Fibonacciego 38,2 całego impulsu wzrostowego (od 1200) oraz linia łącząca ostatnie dołki. Dopiero wyłamanie tego wsparcia otworzy drogę do większej wyprzedaży.

Notowania EUR/AUD zatrzymały swój impuls wzrostowy po osiągnięciu poziomu ostatniego szczytu przy 1,49. W tym miejscu nastąpiła aktywacja podaży, która sprowadziła parę walutową poniżej linii wsparcia.

Datę 24 sierpnia 2015 r. (czarny poniedziałek) zapamięta niejeden inwestor. Początek tygodnia dokładnie rok temu zaczął się niebywałą paniką powstałą przez niepewną sytuacją chińskiej gospodarki. Indeks giełdy w Szanghaju spadł aż o 8,5 proc., co było największą dzienną stratą od ponad 8 lat.

Dane Departamentu Energii z USA wypadły słabo na całej linii. Wzrosły zarówno zapasy ropy naftowej (+2,5 mln baryłek), benzyny (+36 tys. baryłek) jak i destylatów (+0,12 mln baryłek). W pierwszej reakcji ropa WTI spada 0,6 USD (-1,2 proc.) do 47 USD.

Spółka 3M od początku roku znajduje się w silnym trendzie wzrostowym

Patrząc na wykres USD/PLN z szerszej, tygodniowej perspektywy łatwo zauważyć, że strona popytowa traci siłę na rynku. Pobrexitowy szok spowodował tymczasowy wzrost kursu jedynie w okolice 4,10, a oscylator MACD domknął silną dywergencję na jeszcze niższych poziomach.

Cena amerykańskiego srebra zatrzymało się przy dolnym ograniczeniu kanału trendowego (18,60 USD). Obecnie cena znajduje się na „ziemi niczyjej”.

Notowania USD/JPY pokazują coraz mocniejsze zawahanie i słabość strony podażowej. Sprzedający nie potrafią pokonać wsparcia złożonego z ostatniego, lokalnego dołka oraz okrągłego poziomu 100 JPY. Słabość obrazowana jest przez dywergencję cenową oscylatora MACD. W przypadku odbicia, silnym oporem będzie górne ograniczenie kanału spadkowego oraz chmury Ichimoku (103-104).

Wsparcie przy 1775 pkt. powstrzymuje zniżkę notowań WIG 20. Składa się na nie szereg zniesień Fibonacciego: 38,2 proc., 50 proc. oraz 78,6 proc. Tworząca się na wykresie formacja młota stwarza perspektywy do odbicie, choć należy poczekać na zamknięcie świecy.