Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł w II o 0,3 pkt mdm - BIEC 27-02-2013 09:00

27-02-2013 09:00
27.02. Warszawa (PAP) - Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w lutym 2013 roku wyniósł 143,5 pkt, czyli spadł o 0,3 pkt w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca - podał instytut BIEC.

"W ostatnich miesiącach wskaźnik charakteryzuje się znaczną zmiennością, co odzwierciedla zachodzące w gospodarce procesy dostosowawcze. Sytuacja jest bardzo niestabilna, a wiele firm toczy walkę o przetrwanie. Przedsiębiorstwa bacznie obserwują zmiany po stronie popytu, dostosowując do niego wielkość produkcji, poziom zapasów i poziom zatrudnienia. Jednocześnie starają się zmniejszać koszty na tyle, aby być gotowym na pierwsze oznaki poprawy koniunktury" - napisano w komentarzu do badania.

Z badania wynika, że spośród ośmiu składowych wskaźnika w lutym 2013 roku trzy działały w kierunku jego spadku, a pięć w kierunku jego wzrostu. Najsilniejszy wpływ na spadek wskaźnika miał w tym miesiącu wzrost zapasów wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw.

Pogorszyła się także wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych oraz ponownie pogorszyły się opinie przedstawicieli przedsiębiorstw na temat kondycji finansowej ich firm.

"Jest to jeden z ważniejszych sygnałów świadczących o tym, że w najbliższej przyszłości należy liczyć się z dalszymi procesami zmierzającymi do ograniczania kosztów, co przejawiać się będzie redukcją zatrudnienia, zdecydowanie wolniejszym wzrostem wynagrodzeń, wyzbywaniem się zbędnych aktywów, dalszym zmniejszaniem zapasów oraz odchodzeniem od inwestycji" - napisano w komentarzu instytutu BIEC.

Ponadto z badania wynika, że ponownie w firmach zmniejszyło się tempo napływu nowych zamówień, choć można zauważyć, że w ostatnich miesiącach portfel zamówień kurczy się nieco wolniej niż w pierwszej połowie ubiegłego roku.

"W niektórych branżach nastąpiła nawet poprawa. Należą do nich producenci żywności i farmaceutyków. Ustabilizowała się sytuacja w branży samochodowej" - zaznaczono.

Dodatkowo w komentarzu do badania biuro napisało, że podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym od października ub. roku utrzymuje się na niemal niezmienionym poziomie, do czego przyczyniają się kurczące się depozyty gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.

"Nieznacznie wzrosło zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów, jednak w dużej mierze wynikało ono ze zmiany kursów walutowych" - napisał BIEC.

Analitycy instytutu podkreślili, że do pozytywnych czynników zaliczyć należy poprawę nastrojów na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych oraz poprawę ocen ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju niezależnie od sytuacji panującej w badanych przedsiębiorstwach.

"Co ważniejsze nie jest to pierwszy miesiąc, kiedy oceny te ulegają poprawie. Przełamanie negatywnych tendencji nastąpiło w listopadzie ubiegłego roku. Napływające coraz częściej informację o poprawie sytuacji w Niemczech i USA oraz zupełnie przyzwoite wyniki gospodarek Azji pozwalają wierzyć przedstawicielom firm, że okres słabej koniunktury czołowe gospodarki świata mają już za sobą, co powinny wkrótce również odczuć firmy polskie" - napisano w komentarzu instytutu BIEC.(PAP)

kba/ jtt/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.