Rynek & Raporty

Kurs EUR/USD zaczyna odbijać od wsparcia na poziomie 1,1070.

Z wczorajszej publikacji protokołu FOMC wynika, że podwyżka stóp procentowych w czerwcu jest mało prawdopodobna. Ale czy już o tym nie wiedzieliśmy wcześniej? Kolejne dane makro z USA będą pomocne w ustaleniu, co robić dalej. Fed czeka, rynek także.

Już trzeci tydzień z rzędu zniżkują zapasy ropy w USA. Tym razem było to 2,7 mln. Konsensus zakładał, że skurczyły się one o 730 tys. Tym razem decydujący może być spadek o 241 tys. baryłek, czyli ponad dwa razy mniej niż oczekiwano zapasów w magazynach w Cushing. Pierwsza reakcja w notowaniach ropy WTI okazała się bowiem spadkowa.

Członek zarządu Riksbanku Jochnick stwierdził, że kwietniowy odczyt inflacji (-0,2 proc., prog. 0,2 proc.) nie był niczym, co mogło skłonić bank do podjęcia nowych działań. Przyznał jednak, że odczyt rozczarował. SEK odbiera komentarze pozytywnie. EUR/SEK schodzi na nowe minima 9,2770.

Przełom kwietnia i maja przyniósł klasyczne upłynnianie pozycji, które oznaczało odwrót inwestorów od tematów popularnych w pierwszym kwartale 2015 r. – sprzedaż EUR, kupno USD, sprzedaż walut surowcowych. Za tymi strategiami stały solidne argumenty, które jednak z czasem zaczęły blednąć.

Kurs pary USD/PLN wybił się z respektowanego od początku marca kanału spadkowego.

Notowania GBP/USD znajdują się w miejscu, w którym zdecydować się powinien dalszy kierunek notowań.

Kurs pary USD/JPY notuje ostatnio dynamiczne wzrosty. Najpierw wybił się z lokalnego kanału spadkowego, a następnie wyszedł górą z trwającej ponad dwa miesiące horyzontalnej konsolidacji.

Na parze EUR/USD od rana obserwujemy kontynuację wczorajszej wyprzedaży.