Projekcja NBP nie musi się sprawdzić, inflacja może być wyższa - Winiecki, RPP 10-07-2013 13:34
"To jest nieporozumienie nazywanie naszych stóp proc. wysokimi. (...) Jestem zdania, po pierwsze, że nie ma powodu prowadzenia polityki kroplówkowej (...), a po drugie wcale nie jestem przekonany, czy ta projekcja inflacji (NBP - PAP) będzie się sprawdzać. Weźmy pod uwagę to, że mamy ciągle jeszcze w miarę wysokie, choć spadające nieco ceny paliw i surowców" - powiedział w środę Winiecki w TVN CNBC.
"A pamiętajmy, że Europa przechodzi gdzieś od minus pół-zerowego wzrostu gdzieś do mniej więcej jednego procenta. Taki największy obszar gospodarczy świata, jeśli zwiększa swój PKB od procent do półtora, to jest bardzo duży zastrzyk popytu. I to też może działać na rynki surowcowe. Więc możemy mieć trochę inną sytuację i trochę wyższą inflację" - dodał.
"Nie ma dla mnie niczego wiążącego (o projekcji NBP - PAP) poza moją własną wiedzą" - zaznaczył Winiecki.
Centralna ścieżka lipcowej projekcji NBP zakłada inflację CPI w 2013 na poziomie 0,8 proc., w 2014 na poziomie 1,2 proc. i 1,5 proc. w 2015.
Zdaniem Winieckiego w Polsce nie ma zagrożeń związanych z napływem kapitału spekulacyjnego w związku z wyższymi stopami procentowymi i ewentualnym powstaniem bańki spekulacyjnej.
"Nie powstawała do tej pory (bańka spekulacyjna - PAP) i nie sądzę, żeby coś takiego mogło się na większą skalę wydarzyć. Polska jest w miarę dobrze postrzegana właśnie dlatego, że stara się prowadzić w miarę normalną politykę gospodarczą. I w związku z tym my powoli stajemy się takim krajem, który nie tylko jest miejscem do lokowania krótkookresowych lokat, ale także do zaparkowania pieniędzy na dłużej. (...) Tak że jestem w miarę spokojny" - powiedział.(PAP)
jba/ jtt/