Wskaźnik Przyszłej Inflacji w V wzrósł trzeci miesiąc z kolei - BIEC 15-05-2013 09:00

15-05-2013 09:00
15.05. Warszawa (PAP) - Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrósł i był to trzeci z kolei wzrost WPI - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Zdaniem BIEC jesienią należy liczyć się z odbiciem inflacji.

"Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju br. wzrósł o 0,4 punktu i był to już trzeci z kolei miesiąc jego wzrostu" - napisano w opublikowanej w środę nocie.

"Na razie tempo wzrostu cen z miesiąca na miesiąc jest niższe i w najbliższej przyszłości proces ten powinien być kontynuowany zwłaszcza, że czynniki sezonowe sprzyjać będą obniżaniu inflacji. Jednak jesienią, gdy działanie czynników sezonowych przestanie działać w kierunku wolniejszego wzrostu cen, należy liczyć się z odbiciem inflacji" - dodano.

BIEC podaje, że w maju presję inflacyjną w największym stopniu obniżały oczekiwania zarządzających co do możliwości podnoszenia cen produktów, a do wzrostu WPI w największym stopniu przyczynił się wzrost cen usług transportu i magazynowania.

"Czynnikiem, który najsilniej działał w kierunku spadku wskaźnika, a tym samym słabszej presji inflacyjnej w gospodarce, były niższe niż przed miesiącem oczekiwania menedżerów przedsiębiorstw co do możliwości podnoszenia cen na produkowane przez nich wyroby" - napisano w nocie BIEC.

"Spośród czynników działających w kierunki wzrostu WPI, a tym samym zagrażających stabilności inflacji, najsilniejszy wpływ w tym miesiącu wywarły rosnące ceny usług transportu i magazynowania. Był to już drugi z rzędu miesiąc, gdy ceny na te kategorie usług rosły zdecydowanie szybciej niż w poprzednich miesiącach" - dodano.

"W dalszym ciągu rosną jednostkowe koszty pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych. Tendencję tę obserwujemy od grudnia ub. roku. Podobną, wzrostową tendencje obserwujemy w przypadku kosztów w przeliczeniu na jednostkę produktu" - napisano.(PAP)

fdu/ asa/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.