Trudniej będzie o niskie rentowności SPW, jak gospodarka EMU zacznie odbijać - Durjasz, RG (opinia) 12-04-2013 10:03

12-04-2013 10:03
12.04. Warszawa (PAP) - Wraz z powrotem wzrostu gospodarczego w strefie euro w drugiej połowie roku trudniej będzie utrzymać tak niskie rentowności polskich obligacji, jakie są obecnie - ocenia Paweł Durjasz z Rady Gospodarczej przy premierze.

"Niska ostatnio rentowność polskich obligacji skarbowych to także efekt procesów globalnych. Ogłoszenie kilka dni temu planu masowego skupu obligacji przez centralny bank Japonii wywołało na rynkach finansowych oczekiwania na napływ japońskiego kapitału między innymi na europejski rynek długu - i w konsekwencji powszechny spadek rentowności obligacji w regionie. Wcześniej, symptomy przedłużania się recesji w strefie euro oraz problemy Cypru przyczyniły się do wzrostu zainteresowania bezpiecznymi aktywami. Do tego wzmogły się ostatnio oczekiwania na obniżki stóp procentowych w Polsce" - napisał Durjasz w piątkowym biuletynie Rady.

"Wraz z powrotem wzrostu gospodarczego w strefie euro w II połowie roku, trudniej będzie tak niskie rentowności polskich obligacji utrzymać" - dodał.

W czwartek obligacje 10-letnie osiągnęły najniższą w historii rentowność na rynku pierwotnym.(PAP)

jba/ gor/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.