Po zdjęciu EDP zacznie obowiązywać nowa reguła wydatkowa - program konwergencji 29-04-2013 10:09

29-04-2013 10:09
29.04. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Finansów, po zdjęciu procedury nadmiernego deficytu, chce wprowadzić trwałą stabilizującą regułę wydatkową, która zastąpi dotychczas obowiązującą tymczasową regułę stabilizującą - wynika z projektu Aktualizacji Programu Konwergencji 2013, do którego dotarła PAP.

"Po uchyleniu procedury nadmiernego deficytu priorytetem dla Polski będzie dalsze obniżenie wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych, a w konsekwencji długu publicznego, a następnie utrzymanie tych kategorii na bezpiecznych poziomach. Cel ten ma zostać osiągnięty dzięki trwałej stabilizującej regule wydatkowej, która zastąpi tymczasową regułę dyscyplinującą" - napisano w dokumencie.

"(...) reguła zapewni stabilność finansów publicznych poprzez poprawę i stabilizację wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych oraz długu publicznego. Następnie, utrzymywanie dynamiki limitu wydatkowego na poziomie średniookresowego tempa wzrostu PKB i odpowiednie, stabilne kształtowanie się dochodów powinny przyczynić się do stabilizacji wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych w średnim okresie na poziomie -1 proc. PKB (średniookresowy cel budżetowy (MTO) dla Polski - PAP)" - dodają autorzy.

MF zakłada, że formuła wyznaczająca limit na rok t+1 będzie składała się z czterech części: limitu wydatkowego z roku +t+, który będzie mnożony przez część nominalną i przez ośmioletnią średnią realną dynamikę PKB za okres od +t-6+ do +t+1+.

"Przyjęcie takiej formuły zapobiegnie procyklicznemu kształtowaniu się polityki fiskalnej. W przypadku stwierdzenia nierównowagi finansów publicznych (w odniesieniu do wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych lub wskaźnika państwowego długu publicznego) od limitu dodatkowo będzie odejmowany składnik korekty" - podano.

Resort finansów zakłada, że limit zostanie nałożony na wydatki sektora finansów publicznych i Krajowego Funduszu Drogowego - z dwoma wyjątkami.

"Po pierwsze, przy obliczaniu wyłączone zostaną wydatki finansowane środkami z bezzwrotnej pomocy unijnej, dla których ostatecznym beneficjentem są jednostki sektora instytucji rządowych i samorządowych" - wynika z programu konwergencji.

"(...) Po drugie, rozważane jest wyłączenie również wydatków jednostek, które posiadają ustawowy wymóg zbilansowania planu budżetu. Wydatki (koszty) tych jednostek muszą zostać w pełni pokryte dochodami (przychodami), więc ich wpływ na deficyt także jest neutralny" - dodano.

Z planów MF wynika, że tak określony limit zostanie następnie skorygowany o oczekiwany poziom wydatków podsektora samorządowego oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.

"Reszta limitu - tzw. sublimit - będzie dzielona w ramach pozostałej części sektora finansów publicznych. Sublimit będzie miał charakter wiążący. Tym samym, choć tylko ta grupa podmiotów będzie podlegała regule, reguła zapewni stabilizację wyniku i długu całego sektora instytucji rządowych i samorządowych" - napisano w APK.

"Równocześnie należy podkreślić, że sublimit wydatkowy nie będzie dotyczył każdego podmiotu czy transakcji w takim samym stopniu - będzie on miał charakter zagregowany, a więc ograniczy łączny wzrost wydatków. Oznacza to, że niektóre wydatki będą mogły rosnąć szybciej, o ile będą kompensowane odpowiednio wolniejszym wzrostem (lub spadkiem) innych wydatków objętych sublimitem" - dodano.

Autorzy nowej reguły wydatkowej chcą, żeby w sytuacji równowagi finansów publicznych dynamika limitu wydatków stanowiła iloczyn części realnej (w postaci indykatora średniookresowego realnego tempa wzrostu PKB) oraz części nominalnej (np. w postaci prognozowanej inflacji CPI lub dynamiki deflatora PKB na rok podlegający limitowi).

"Dynamika ta będzie obniżana w sytuacji nadmiernego zadłużenia lub deficytu. Pozwoli to Polsce na wypełnienie zobowiązań w obszarze polityki budżetowej, wynikających z +Paktu Stabilności i Wzrostu+" - napisano.

Opracowanie stabilizującej reguły wydatkowej jest bezpośrednio związane z koniecznością wdrożenia dyrektywy unijnej. Polska jest zobowiązana wdrożyć dyrektywę do końca 2013 r. i niezwłocznie przekazać Komisji Europejskiej tekst przepisów niezbędnych do jej wykonania. (PAP)

bg/ osz/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.