Dostosuj strategię do rynkowych warunków - komentarz zwyciężczyni I edycji konkursu TMS Pro Daytrader 23-10-2013 11:16

23-10-2013 11:16
Cierpliwość w inwestowaniu popłaca. Nie warto walczyć z czymś, co nie jest od nas zależne. Trzeba umieć odnaleźć się w każdej sytuacji i w każdej zmienności – pisze VanessaA, zwyciężczyni I edycji konkursu TMS Pro Daytrader.

Zmienność na rynku jest jednym z najistotniejszych elementów, wpływających na działania inwestorów. Trudno jednoznacznie ocenić, czy duże zmiany są pożądane, czy też dobrze jak instrumenty zachowują się stabilnie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla inwestorów, którzy preferują grę przeciwko trendowi zdecydowanie lepiej, gdy waluty zachowują się stabilnie. Jednak dla osób, które starają się podążać za trendem, zmienność jest niejako błogosławieństwem. Osobiście zaliczam się do tej drugiej grupy.

Patrząc na zachowanie głównej pary walutowej (EUR/USD) w ostatnim czasie, początek października nie dawał możliwości osiągnięcia spektakularnych zysków z mojego punktu widzenia. Rynek czekał na rozwiązanie sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Jednak nawet dla inwestorów, grających z trendem, nie jest to sytuacja patowa i nie oznacza konieczności całkowitego wycofania się z gry w oczekiwaniu na większą zmienność. Nie należy tracić tego czasu, ale nie warto również nastawiać się wielkie wyniki. Warto pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą przeczekać okres stagnacji i grać spokojnie tak, by zwiększać wartość swojego portfela. W tym okresie należy zapomnieć chwilowo o piramidowaniu pozycji. Dodatkowe angażowanie zarobionych środków, może spowodować ich szybką utratę. Niektórzy inwestorzy preferują w takiej sytuacji wykorzystanie maksymalnej dostępnej dźwigni. Jednak osobiście nie polecam takiego rozwiązania, ponieważ poza wzrostem kosztów transakcyjnych, decydujemy się na dużo większe (moim zdaniem niepotrzebne) ryzyko. Zdecydowanie lepiej jest grać spokojnie, rozsądnie angażować kapitał i poczekać na zmienność, zadowalając się niewielkimi zyskami. Ewentualnie można także poszukać innych instrumentów, których zmienność będzie dla nas zadowalająca.

Zwykle warto poczekać. W końcu przychodzi wyczekiwany przez inwestorów ruch na rynku. Dokładnie tak, jak ostatnio. Można było się spodziewać, że brak zmienności na parze EUR/USD jest okresem przejściowym, spowodowanym patową sytuacją za oceanem. Do przewidzenia było, że rozwiązanie problemu budżetowego w Stanach Zjednoczonych będzie się wiązało ze wzrostem zmienności amerykańskiej waluty. I dokładnie tak się stało 17 października, kiedy odblokowanie budżetu spowodowało wzrost wartości dolara i dało szansę na osiągnięcie ponadprzeciętnych zysków.

W inwestowaniu jest jak w wielu innych dziedzinach życia: cierpliwość popłaca. Nie warto tracić energii na zupełnie niezależne od nas zdarzenia. Trzeba umieć odnaleźć się w każdej sytuacji. Ważne jest, by spokojnie, choć czujnie obserwować rynek. Pozwoli nam to efektywnie wykorzystać sprzyjające warunki, dzięki którym pomnożymy swój kapitał.


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.